Karmienie piersią (259 Wątki)
Karmienie piersią początki
Data utworzenia : 2023-12-06 18:23 | Ostatni komentarz 2024-05-02 10:21
Witam, to moje kolejne dziecko ale prędzej nie karmiłam piersią, teraz bardzo tego pragnę i nie wiem jak się przygotować do tego. Pamiętam że piersi mnie nie bolały, ale były olbrzymie. Czy jakos Specjalnie mam się przygotowywać do tego karmienia?
2023-12-30 15:23
Dokładnie :D też czetso widzę mamy karmiącej wtedy
2023-12-29 17:05
A to częsty widok po wyjściu ze szczepienia, że zaraz mama daje piers by uspokoić dziecko. Dla dziecko to taki uspokajacz wiadomo , ale chyba potem jest rozwiązaniem na każdy płacz
2023-12-28 15:03
A co do gryzienia po szczepieniu, to dodam jeszcze, że odstawiłam kp w 6miesiacu życia synka i raz przy szczepieniu usłyszałam : "proszę dać pierś to się uspokoi." Nie dałam, po prostu przytuliłam i przestał płakać więc może później nie kojarzyło mu się to miejsce na tyle źle żeby mnie za karę w domu gryzł :D
2023-12-28 15:00
Przeczytałam rady dziewczyn i od siebie mogę dopisać, że warto zadbać o właściwa pozycję przy karmieniu. Ja przez pierwszy miesiąc męczyłam się z bólem kręgosłupa bo siedziałam na sofie z poduszką do karmienia. Jak się później okazało, poduszkę miałam złe dobraną bo była zbyt płaska przez co ja cały czas musiałam się nachylać nad synkiem żeby mógł złapać brodawkę. Zmianą komfortu karmienia o 180 stopni było przywiezienie dużego, wygodnego fotela od teściów i zakup nowej poduszki. Od tej pory mogłam siedzieć godzinami i nie czułam absolutnie żadnego bólu.
Jeśli chodzi o samo karmienie to ja podobnie jak dziewczyny polecam silikonowe nakładki na brodawki. U mnie było to wybawienie w dwóch przypadkach. Po pierwsze, synek nie potrafił zassać się bez tego do jednej piersi bo brodawka była nieco mniej wypukłą a po drugie, gdy na początku piersi bolały bo je gryzł, nakładki przynosiły niesamowitą ulgę.
Polecam tez oczywiście laktator, zarówno do odciągania pokarmu by przynieść ulgę jak i do zamrożenia sobie mleka na czarną godzinę :) sama nie raz ratowałam się takimi zapasami gdy byłam przeziębiona i nie miałam sił karmić lub w nocy gdy miałam mniej pokarmu. Na pobudzenie laktacji polecam picie dużej ilości płynów, Ja stosowałam kawę zbożowa, kakao ze słodem jęczmiennym (polecam ten płynny wyglądający jak miód - do kupienia na allegro) i oczywiście kultowy Femaltiker ;)
W szpitalu (chyba każdym) można skorzystać z pomocy doradczyni laktacyjnej. Mi to ogromnie pomogło gdy nie wiedziałam jak zabrać się za kamienie po porodzie. Myślałam, że synek nie chce piersi a ona pokazała mi taką pozycję do karmienia, że synek zassał się i nie puścił przez kolejną godzinę :)
Trzymam kciuki żeby wszystko poszło u Ciebie bez problemów i żebyś czerpała ogrom radości z kp!
2023-12-27 15:18
Chciałam napisać,że mnie nie gryzły po szczepieniach, ale w sumie jeszcze zębów nie mieli jak byli po szczepieniach,a potem już nie karmiłam
Szczepienia to też ciężki czas do dzieci , mnie tylko syn ostro szarpał od początku i w sumie tak to wyglądało wiecznie dużo płakał i szarpał
2023-12-27 12:38
oj tak po szczepieniu tez mnie zawsze gryzł 🤪
2023-12-21 20:20
Oj ja też lubię karmić choć np dziś mam tak sutki poranione bo wczoraj mieliśmy szczepienia i mała wisi na piersi non stop. Nie nadążam nawet smarować lanolina.
2023-12-21 15:48
Dla mnie kp sprawiało przyjemność chociaż nie zawsze było kolorowo. Żałowałam, że pierwszego syna karmiłam tylko 2 miesiące ale cóż.. dobre i tyle ;)