Karmienie piersią (259 Wątki)
Karmienie piersią początki
Data utworzenia : 2023-12-06 18:23 | Ostatni komentarz 2024-04-10 18:13
Witam, to moje kolejne dziecko ale prędzej nie karmiłam piersią, teraz bardzo tego pragnę i nie wiem jak się przygotować do tego. Pamiętam że piersi mnie nie bolały, ale były olbrzymie. Czy jakos Specjalnie mam się przygotowywać do tego karmienia?
2023-12-10 08:51
U mnie podobnie , początek boli a później już jest ekstra
2023-12-10 02:18
A ja bardzo miło wspominam początki, owszem piesi wielkie ale bez jakiegoś większego bólu. Ból trwał dosłownie chwilkę jak córa zaczynała ssać, potem mijało. Kilka razy smarowalam lanolina ponieważ pękały mi sutki ale do teraz mam spokój. Owszem mleka mam tak dużo że tylko dziecko zamruczy a mi już kapie. Ale dla mnie karmienie piersią jest czymś wyjątkowym, taka chwila dla nas, też się denerwuje czasem jak nie chce chwycić i się denerwuje albo gdy się zakrztusi bo pije łapczywie a mleka mam sporo jak wspominałam. Osobiście myślałam że będzie gorzej z tego co słyszałam. Planowałam karmić przynajmniej 6 miesiecy tak sobie założyłam. A już wiem że chce dłużej. Lubię karmić po prostu. Ale też współczuję mama, które mają poranione brodawki, krew i pewnie i łzy..
2023-12-09 11:28
ja przy drugim nie nastawiałam sie na długie karmienie , wiedziałam że z dwójką będzie ciężej i mają malutkie dziecko muszę też mu dać uwagę, a nie wisieć całymi dniami na piersi, więc karmiłam krótko bo 1.5 miesiąca ,ale to dla mnie był ciężki czas przez wieczne zastoje, krwawiące sutki bo mój syn mnie szarpał . MOje wspomnienia to jedynie ból i krew
2023-12-09 08:47
Ja przy pierwszym dziecku nie przygotowywałam się i szybko straciłam mleko. Za drugim razem dobry laktator, nastawienie i picie słodu jeczmiennego pozwoliły karmić prawie rok ;) nastawienie psychiczne jak i odpoczynek też bardzo wpływa na laktacje.
2023-12-08 09:27
ja pamiętam, że w pierwszych dniach był nawał i te piersi były ogromne i bolesne i to był chyab najgorszy czas do przetrwania
2023-12-08 04:09
Dużą rolę odegra nastawienie, ale nie daj się sfiksowac. Na początek polecam Femaltiker, później lanoline na poranione sutki lub z Milanelli żel na piersi - fajnie łagodzi i jest z wyciągiem z kapusty co przeciwdziała powstaniu zapalenia. Ogólnie sama stosuje produkty Milanella i mega polecam. Piersi też mam wielkie ale po karmieniu czuć różnicę w twardości więc maluch sporo je opróżnia. Pamiętaj im częściej przystawiasz malucha tym więcej mleka będzie. Powodzenia!
2023-12-07 11:36
ja jakoś szczególnie się nie przygotowywałam jedynie powtórzyłam sobie jak przystawić dziecko i pozycje do karmienia przenalizowałam ,a reszta wyszła w praniu