Ubrania do karmienia piersią

U nas Laura idzie spać kolo 22 a mimo to wstaje kolo 6 i kiedy ja nawet i o 24 położyć a i tak wstaje jak jej pasuje 

U mnie też różnie. Jak mąż ma drugie zmiany to ja dzieciaki tak ogarniam by o 19 już byli w łóżkach i młodszy śpi. On ma w dzień jedną drzemkę koło południa, więc o tej 19 daje radę nawet dość szybko zasnąć. A starszy to zależy czy ma leżakowanie w przedszkolu. Jak chodzi zdrowy no to ma i wtedy ciężko z zasypianiem ale jakoś tak przy tych drugich zmianach się udaje koło 20 go położyć. Jak jest chory w domu i nie ma drzemki to zaśnie szybko, też po 19.

Za to jak mąż jest w domu to się to wszystko przeciąga, kolacja jest później, kąpanie też i kurde czasem po 21 starszy dalej nie śpi a ja padnięta :/ Już mówiłam mężowi, że mnie to wkurza i że musimy wprowadzić im stałą porę kolacji o tej 18, potem ich myć i do spania. 

u mnei jest różnie o starszej nie pisze bo to już nastolatka;) malutka to zazwyczaj 20-21 ale bywają odskoki ze zasypia póżniej zalezy od dnia ale wstaje różnie czasami o 4 ale taka norma to 5-6

a o której chodzą wasze maluszki spać ?

U nas pobudki są mimo, że nie karmię. Młodszy się przebudza i czasem wystarczy dać smoka i kocyk, przykryć i śpi dalej a czasem już jest wyspany i pomaga tylko wyniesienie do drugiego pokoju do taty :P

Starszy jak się wybudzi to albo na wodę, więc bidon mamy pod ręką, albo na sikanie, albo coś mu się śni nie fajnego, to siada wtedy i trochę popłakuje jakby przez sen.

Oo dokładnie, nieważny jaki powód ale tak czy inaczej trzeba wstać;) 

Często dzieci nie umieją się przestawić u nas Laura się nie budzi już na mleko ale czasami wstaje w nocy i wola o wodę więc zawsze trzeba być przygotowanym na wstawanie taka orawda 

u nas karmimy jeszcze butelką a nocne pobudki sa zalezne od sytuacji;)

czasami budzi sie raz a czasami kilka razy i nawet nic nie wypije z butelki;( albo coś sie przysni albo ząbki;(  tak czy siak wstawac trzeba;)