Ubrania do karmienia piersią

Ja też miałam czasami ochotę odpocząć od stanika ale z drugiej strony miałam myśl że to źle wpłynie na wygląd moich piersi. Pamiętam doradczyni laktacyjna nas cisnęła w szpitalu że trzeba nosić biustonosz i mieć mocno naciągnięte szelki bo później "płaczemy że obwisły biust" teraz z perspektywy czasu myślę sobie że guzik jej do tego i kobieta sama powinna wybierać jak woli się nosić :D 

Ja wogole potrafiłam w ciagu dnia chodzic bez stanika jak bylam sama z dzieckiem... dopiero przed tym jak domownicy się grodzili po pracy to się ogarniałam, teraz oczywiscie zamierzam inaczej:D

Potem już laktacja się wycisza  nie ma az takiego nasilenia jak przychodzi godzina karmienia to potrafi trochę wyciekać.

I jak spałaś potem bez stanika to nie brudziłaś już piżamy?

ja spałam z fiszbinami i nie było tragedii :d ale krótko spałam jak już mleko mi nie wylatywało tak przy córce to bez stanika spałam . Myślę, że z miesiąc w staniku potem juz nie, ja nie lubię ogólnie w stanikach spać bo dla mnie to nie wygodne 

Racja, czasem się tak zdarza niestety 

ja mam zwykły bawełniany i leżąc na boku to zawsze jedna pierś wyskakiwała.. okropne uczucie.

Do spania to chyba najlepszy taki materiałowy bez miseczek ale to też pewnie zależy od wielkości biustu