Karmienie piersią (259 Wątki)
Zanik pokarmu z powodu czynnika stresowego a relaktacja
Data utworzenia : 2021-05-11 15:04 | Ostatni komentarz 2021-11-12 22:34
2654 Odsłony
120 Komentarze
Założyłam nowy wątek, choć taki o relaktacji już istnieje, ale mój problem jest chyba nieco bardziej złożony.
Mój synek ma 4 tygodnie. Od początku był problem z przystawieniem go do piersi (synek nie umiał złapać brodawki), z powodu żółtaczki oraz skróconego wędzidełka - w szpitalu musiał być dokarmiany mm. Po zastosowaniu fototerapii i podcięciu wędzidełka jeszcze w szpitalu problem z przystawieniem do piersi minął, ale podanie kilku butelek mm sprawiło, że mały zaczął odrzucać pierś. Zaczęliśmy walczyć, żeby karmić piersią i może coś by z tego było, gdyby nie zdarzyła się rodzinna tragedia, która, w połączeniu z ciężkim i traumatycznym porodem (skutkiem czego muszę odwiedzić psychologa) sprawiła, że pokarm momentalnie zanikł. Teraz, po 2 tygodniach, zastanawiam się, czy można po takim czasie powrócić do karmienia piersią. Spotkałyście się kiedyś z taką sytuacją? Co pomogło?
2021-05-13 12:18
Mi femaltiker tez pomógł gdy mialam kryzys laktacyjny.
Piwo bezalkoholowe jej pomaga? Tutaj chodzi o slod jeczmienny który pobudza laktacje a on jest głównym składnikiem potrzebnym do produkcji piwa. Lepiej juz sięgnąć po specyfiki przeznaczone dla kobiet w ciąży z zawartością słodu jeczmiennego.
2021-05-13 10:53
Piwo na laktacje ? Pierwsze słyszę jak ona ma wpływać?
2021-05-13 10:52
Piwo na laktacje ? Pierwsze słyszę jak ona ma wpływać?
2021-05-13 10:50
Moja sasiadka ratowala się piwem bezalkoholowym - podobno lepsze niz femaltiker
2021-05-13 10:14
Tak to prawda femaltiker jest super. Ja piłam na przemian z herbata. Jest dość drogi ale myślę że skuteczny. . Stosowałam przy synku jak miałam kryzys
2021-05-12 20:49
Zgodzę się z Eve mi też pomagałam femaltiker bo z początku był problem. Trzeba próbować jak najczęściej przystawać synka, a może zacznie łapać pierś
2021-05-12 20:39
Nie ma co się poddawać;)) Myślę że dobre nastawienie napewno pomoże
2021-05-12 19:32
Klaudia skoro tobie się to udało to ja tez będę działała laktatorem i karmiła mlekiem oprócz mm I może po miesiącu mój synek zacznie normalnie jesc piers bo mamy bardzo duże ostatnio problemy a to odbiło się na tym że w domu nieciekawa atmosfera przez mój stres, nerwy że synek sie nie najada, nie chce pic mm i bawi się piersia zamiast jesc