Kapucup - Miarka wody do sporządzania mleka modyfikowanego

Ewcia jak czas nie goni to pewnie z tego co pisalas mieszkacie u rodziców wiec tez tak wam się chyba nie pali ?;) zawsze to mniej do spłaty ale pewnie przyjdzie moment ze i tak na kredycie się skończy ale myślę że jie tak wielkim jak byście wzięli wzięli cala budowę;)

Inflacja rosnie ale może w końcu się to wszystko jak ustabilizuje ?

Teraz to chyba jedyna opcja rozsadna to wziąć z ratą stała kredyt przez 5 lat można mieć spokojną głowę

Dokładnie odkładanie to i tak tarta bo inflacja rośnie i one nie będą za chwilę warte tyle ile są teraz. Mało kto może sobie pozwolić na budowę domu bez kredytu. My mieliśmy teraz brać na mieszkanie hipotekę,ale widząc co się dzieje z ratami zrezygnowaliśmy bo czasy bardzo nie pewne i tego ryzyka się boimy,a jeszcze damy radę tu parę lat pomieszkać

gdybym dzisiaj zaczynała budowę domu to po prostu by mnie nie było stać na to..

My bez kredytu planujemy. Ale chcemy sami robić, więc jak braknie kasy to po prostu będzie przestój. Myślę, że postawić sam dom to pół biedy, gorzej będzie z pracami w środku. Jednak nie chcemy się wiązać na niewiadomo ile lat.

mama rozy nigdy się nie dogoni tego króliczka i nie da razy odłożyc takiej kasy jednak, wiec zostaje kredyt...

Mazia co zrobić;/ jak każdy;)

No ja byłam fanką kredytu hipotecznego, ale sądząc po wzroście rat to ani kredyt ani odkładanie kasy nie jest dobre