Karmienie butelką (115 Wątki)
Patent na nocne karmienie
Data utworzenia : 2020-04-27 07:09 | Ostatni komentarz 2021-07-16 16:30
4578 Odsłony
103 Komentarze
Dopiero zaczynamy przygodę z butelką i przechodzimy z kp w nocy na karmienie butelką. Syn dostaje pierwsza porcje okolo 21 i po 20-30 zasypia. Kolejną porcja zjada około 22:30 na śpiocha. Potem czekam aż obudzi się sam i wybudza się co 1,5-2h na mleko wiec tych karmień jest trochę. Budzi się z płaczem, bez wcześniejszego kręcenia, mleko musi mieć podane natychmiast. Syn ma skonczone 10 miesięcy. Jak przygotowujecie mleko w nocy? czy macie w sypialni zestaw obowiązkowy czyli termos z gorącą wodą, zimną wodę, mleko i zapas butelek? Czy za każdym razem biegacie do kuchni? Od urodzenie karmiłam synka piersią i zanim przyzwyczai się do innego sposobu karmienia i będzie jadł rzadziej pewnie minie trochę czasu. Dla mnie to tez jest troche kłopotliwe bo codziennie znoszę do sypialni spory ekwipunek ;)
2020-04-29 18:36
A ja się zatanawiam jaki sens w przejściu w nocy na mm? Bo to większy kłopot. U mnie synek często się budzi, ale jak pomyślę, że zamiast cyca bym musiała wszystko przygotowywać, to mnie to przeraża
2020-04-29 12:05
Megg,a jestem jeszcze ciekawa,jakie mm ostatecznie zaakceptował Twój synek?
2020-04-28 23:32
Ja przy starszym synku chodzilam do kuchni bo w syoiknai spał ze mną synek i zanim bym przygotowala posiłek bym się tukla i musiałabym świecić światło a to igralo by z przebudzeniem się synka;) więc jak tylko synek zaczął się wiercić a wiedziałam że dawno nie jadł to odrazu poszłam zrobić mleko a synek też często się budził.bo ok. 2razy w nocy czasem 3 i do ok. 2roku po mleko i 2,5do picia z butelki a teraz z drugim synkiem chce powoli oduczać od cycka bo synek ma.20mc i ciągle tylko na piersi jeszcze z miesiąc temu całkowicie odrzucił smoczek i cały czas wisi na cycku i nie wiem jak ja go oducze Bonin żyć b z cycka nie może czasem to chce non stop cyca do wszystkiego ;-( także zawsze masz fajnie ze chce Ci jeść z butelki moj jak tylko włożę mu smoczek odrazu płacze i wyplowa a jeszcze z dwa miesiące temu jak włożyłam smoczek to się uspokajał a teraz nie chce smoczka tylko nin stop cycka;(
2020-04-28 22:32 | Post edytowany:2020-04-29 08:41
Niestety u mnie schodzenie do kuchni raczej nie wchodzi w grę, bo dom z poddaszem więc lepiej jest mieć butelkę, termos, wodę i mleko pod ręką. Patent z podgrzewaczem to bardzo dobry pomysł. Trochę irytujące jest zabieranie codziennie do sypialni min 4 butelek i termosu. Próbowałam zwiększyć porcję mleka z nadzieją, że jak syn zje więcej to i przerwy w karmieniu będą dłuższe. Niestety limitem dla niego jest 120ml, w dodatku dość szybko się męczy przy jedzeniu z butelki, a to podobno wymaga mniej wysiłku niż kiedy był kp.
Aneczka wsypywanie mleka nie stanowi problemu bo to kilka sekund, najbardziej kłopotliwa ta woda, która w termosie czasem stygnie i zestaw 4 butelek, który dwa razy dziennie wędruje z nami góra-dół :D
2020-04-28 21:53
Mój synek co prawda szybko przestał się budzić w nich na mleko, ale kiedy to robił, to normalnie chodziłam do kuchni i przygotowywałam. Mam czajnik elektryczny, więc wystarczyło go włączyć na trochę, by podgrzać wodę. Później wsypywałam mleko. Całość nie zajmowała dłużej niż dwie minuty.
2020-04-28 13:57
Robiłam tak jak opisuje moniczka. Miałam w pokoju termos z gorącą wodą i wodę przegotowaną, puszkę mleka. W jednej butelce miałam odmierzoną ilość sypkiego mleka i tylko zalewałam, 2 miałam tak na wszelki wypadek jakby chciała jeszcze mleka.
2020-04-28 10:49
Później to już człowiek jak na jakiś automatycznym trybie to robi. Zdarzało mi się nawet nie pamiętać tego nocnego karmienia :P