Sterylizator

w szoku jestem, że takie pytanie padło 

coooo :O

ja to sie tak stresowałam ze prawie sie tam popłakałam 

Wyderka sama byłabym zaskoczona takim pytaniem, masakra po co mu to wiedziec?

Mamaroża znam też parę, co właśnie doszło do zdrady i to nie jest już to samo, i jedno i drugie się tylko męczy niby dla dzieci;/

Wyderka to się nie dziwię że się zraziłaś. 

U nas nauki przedmałżeńskie prowadziła małżeństwa nawet spoko i ciekawie to wyglądało

Hehe to ci dal pytanie ;) hehehe... szczera rozmowa ;) 

Wyderka jakis ciekawski ten ksiądz ha ha no ale pewnie tez bym była zażenowana takim pytaniem,po co to im wiedziec 

Kasia jak piszesz o spowiedzi to przypomina mi się moja historia . Mnie spowiedz stresowała bo od 4 lat mieszkałam juz z swoim jeszcze nie mężem i chcialam się z tego wyspowiadać. Przyszło do spowiedzi mowie o mieszkaniu o niewstrzęmięźliwosci do ślubu po czym jedyne co ksiądz mnie zapytał to czy się masturbuje. Takieko zażenowania dawno nie mialam. Od tej pory nie byłam u spowiedzi ....