Karmienie butelką (122 Wątki)
11319 Odsłony
1218 Komentarze
Na przykładzie mojego synka mogę stwierdzić, że dopiero teraz po 3 miesiącu wiem, jak postępować w przypadku ulewania i co robić by je zminimalizować (do dziś bowiem nie udało mi się go całkowicie wyeliminować).
2021-12-03 23:49
Mazia, też się boję że teraz synka będę porównywać do mojej córki, one szybko siadała szybko raczkowała, szybo mama tata baba mówiła,, szybko odpieluchowała sie, chyba ciężko będzie nie patrzeć przez pryzmat starszej. mam tyle filmików z tego okresu, że jestem pewna , że będę szukać porównań
2021-12-02 22:34
Mazia rozumiem, u nas też mała kuchni i by nie przeszło z chustą. Ja się z brzuchem ciążowym koło pieca nie mieściłam a co dopiero z dzieckiem w chuście.
Ojoj to się musicie nakombinować żeby dzieciaczki polubiły leżenie na macie. Ja ze starszym nie miałam problemu i nawet chętnie na macie leżał a młodszy na brzuszku dopiero od niedawna jest kładziony. Coraz lepiej mu idzie ale widzę, że po chwili te rączki na bok rozkłada i w powietrze unosi. Także cała głowa, klatka, ręce są w powietrzu. Trzyma się długo bo ostatnio mierzyłam i raz było 17 minut, raz potem 9 ale przez ten czas w ogóle głowy nie opuszcza na matę. Starszy jak się zmęczył to sobie położył, ewentualnie zasnął :P a młodszy trzyma aż całkiem się zmęczy i wtedy zaczyna marudzić i głowę daje niżej ale dalej nie kładzie.
2021-12-02 19:41
Madzia kurcze no mój jest okropnie leniwy,ale widzę już ,że córka na tym etapie więcej umiała,ale ona tyle czasu na rękach nie spędzała. Ona potrafiła i godzinę leżeć na macie i się są.bawic ja sobie seriale oglądałam ona się bawiła, a on 5-10 minut sam i wrzask ,aż się dusi czasem jak nie przyjdę szybko bo jestem zajęta
2021-12-02 13:30
Mazia znam to. Mam to samo. U nas też leniwiec i problem z podporem ma. Już go kładę na brzuszek non stop ale tak kombinuje że szkoda gadać. Sprytny jest.
ZołzaMała ja się wybrałam po 3 miesiącach. Stwierdziłam że wtedy dziecko zaczyna już być bardziej aktywne i pewne rzeczy już powinien robić. Ale myślę że do pół roku bym się wybrała na pewno. Raz na kontrolę, potem już nie. Chyba że coś by mnie zaniepokoiło.
2021-12-01 10:25
ZołzaMała w chuście jest super, ale problem jest taki ,ze on się tak wygina by się patzreć na ziemię, że to nie jest dobre dla jego kręgosłupa , więc odpuszczam zresztą ja np. gotować z nim nie umiem bo kuchnia mała
Madzia byliśmy u fizjoterapeuty i w sumie mały jest leniwy , nie chce robić wysokiego podporu. Mamy na ćwiczenia i przygotowujące go do siadu . Reszta jest okej, ale powiedziała, że jest bardzo leniwy. No bo jak ćwiczyć jak on by chciał być tylko noszony
2021-11-30 15:40
Uważam, że powinniśmy jedną wizytę u fizjo odbyć, on oceni czy wszystko jest ok, ale poza tym udziela bardzu wielu fajnych rad. jeśli wszystko jest ok to kontrolnie do fizjo nie ma sensu się umawiać. do pediatry jedynie jak coś jest nie ok, szkoda narażać dziecko na kontakt z innymi, chorymi dziećmi.
2021-11-29 23:31
MamaRóżaMiki ja byłam z synem 2-tygodniowym ale wtedy właśnie mnie niepokoiło parę rzeczy.
No właśnie, jak nie zauważacie nic to kontrolnie też chodzicie? I powtarzacie wizyty co jakiś czas?
2021-11-29 18:46
Ciekawa jestem w jakim wieku najwcześniej jest sens udać się do takiego lekarza czy fizjoterapeuty, gdy ani my ani lekarz nie widzi nieprawidłowości, jak mysliscie.... mi się wydaje że poł roku to optimum ale być może czasem wyłapię się coś duzo wczesniej? i wdroży ćwiczenia
