Ulewanie - uciążliwy problem

Malwa123 przyjmowaliśmy leki takie jak omeprazol w proszku, który miał jedynie zmniejszyć tą nadkwasotę w żołądku, mały miał wtedy 2 miesiące, lekarz neurolog od razu poznał się co małemu dolega, mały wytykał język praktycznie co chwila.. po podaniu leku było lepiej, ale po zaprzestaniu podawania nadal cofało się małemu, i co najgorsze, nadal się mu to zdarza. miesiąc temu usiadł i jest znaczna poprawa, jednak 8 miesięcy miałam prawdziwą przeprawę, czkawka na zawołanie, bałam się małego rozśmieszyć, z czkawką zwracał.. oj nie polecam :/

Mazia to rzeczywiście bardzo późno właśnie większość dzieci w tym okresie doświadcza poprawy

AgataAr czy z refluksu takiego od maleńkości da się wyleczyć ?

U nas nadal się zdarza,  a mały już 9 miesięcy. Refluks dał nam w kość, jednak jak mały usiadł  (niedawno) jest dużo lepiej.

ZOłzamała to u nas problem się zaczął dopiero jak miał prawie 4 miesiące. U córki w tym czasie ulewanie znikło, a tu się zaczęło ;/

Paula no to jestem bardzo ciekawa co jest powodem. Oby się udało szybko znaleźć przyczynę i skończyć.

U mojego już od dłuższego czasu nie ma problemów z żadnym ulewaniem. Tyle co mu się odbije czasem i poleci ale to jest minimalna ilość i rzadko. Także już jestem spokojna, że się unormowało.

Waltornistka bo ja zagęszczacza nie stosowałam, ale powiedz mi on powoduje pewnie, że to mleko trzeba silniej ciągnąć co nie ?  bo jednak będzie gorzej przechodził przez smoczek ? przepływ pewnie podobny jak w przypadku mleka AR co nie ?

Z ulewaniem to się męczyłam dość długo jednak też pojawiło się dopiero po 3 miesiącu. Nam pomogło to,że syn leżał wyżej po karmieniu i tuż przed nim na takiej poduszce klin. Nam też lekarz zalecił taki proszek zagęszczający do mleka ,jednak nie pomógł na długo.