podawanie przekąsek

ja synkowi bardzo krótko robiłam papkę, on wolał zresztą kawałki, mniejsze, świetnie mu szło,

MamaRóży też mówiłam , że bede oważniejsza przy drugim dziecku ale nie udało sie ;D 

takze córce blendowalam dlugo,,, potem nie miala problemow z jedzeniem kawałkow a jednak wizja zakrztuszenia mnie bardziej przeraza mialam byc z synkiem odwazniejsza zobaczymy

No ja już powili wprowadzałam nie tylko papki ale owoce dawałam miekke żeby sobie mamlała 

zanim takie maleństwo rozmiękczy taka dupkę to się schodzi 

Ja np jak blenduje to juz nie na typowa papke tylko na taką konsystencje , ze wiem , ze sobie poradzi. zakrztusi się kilka razy i się nauczy , ale wiem ,że się nie zadławi bo nie ma czym i w razie czego jestem obok . No musi przywyknąć do innej konsystencji , synek ma 8msc

Dziecko się wszystkim może zakrztusić nawet papka więc chyba nie ma reguły ale wiadomo że musi się uczyć jest jedzenie każdej konsystencji Laura na szczęście umie sobie odksztusic ładnie nie raz jak się zadławiła to harknela i wypluła więc sobie radzi 

Chlebek zawsze jej kroje w paseczki i to chyba jedyna rzecz z kawałków którą zjada bardzo chętnie, czasem za duży kawałek do buzi pakuję i się krztusi ale właśnie ten chlebek potrafi zjeść albo takie chrupki kukurydziane bobovita to też wcina. A inne rzeczy to ciężko żeby chociaż spróbowała. Na razie na obiad papki zajada ale codziennie jej podaje jakieś kawałki by próbowała lub by się z nimi chociaż oswajała