Przepisy z mąką kukurydzianą

U mnie w domu zawsze było mówienie że się dostanie kleik albo kaszę , pasztetowa itp a jedzenie które ja miałam było naprawdę dobre kasza , jabłko ,zupa krupnik , kanapki i to takie nie byle jakie bo był i miód i szynką i serek a nawet dżem truskawkowy , do picia miałam kompot w którym były owoce a nie sama wodą , herbata a nawet kiedyś była kawa Inka 

Ja byłam w szpitalu tydzień i przed porodem mi smakowało tam dosłownie wszystko, strasznie się dziwiłam dlaczego ludzie narzekają na szpitale jedzenie. A po porodzie już nic mi nie smakowało :P Ta dieta dla mamy to już paskudna była niestety 

to u nas tragedia wszystko rozgotowane bez smakuw ilosciach dla dziecka,tragedia

U nas jest program więc kobiety w ciąży mają i wiele więcej jedzenia a ja przy cukrzycy ciążowej jeszcze miałam w ciągu dnia dodatkowo dwa posiłki i nie dało się przejść

U mnie też jedzenie w szpitalu było okey, i było tego tyle, że nie dałoby się być glodnym;P

Mi smakowało bardzo jedzenie w szpitalu jak jestem anty jedzeniowa i jak mi coś 'smierdzi' to nie zjem tak jadłam 

Pina co nie;) w szpitalu jak na wypoczynku;)

mam Heli u ns to było aż za gorące i stygło;) a zimne to jadłam jak małą karmiłam i było trudno ją odłożyć;) 

W szpitalu tez zjadlam co nie co, po prostu z głodu i z myślą bh miec siły i pokarm. 
jednakze jak dostałam lodowate mięso , marchewkę z groszkiem i ziemniaki z pseudo sosem - sory ale nie :(