Dieta (168 Wątki)
Mamusie, moja córka już prawie ma 6 miesięcy, od 5 dni rozszerzam dietę. Zaczęłam 3 dni cukinią, kolejne trzy ziemniak (dzisiaj przypada drugi dzień ziemniaka). Pierwszy dzień - zaskoczenie - było nieźle. Drugi - niezadowolenie, trzeci - rozpacz. Postanowiłam spróbować ziemniaka - również płacz. Czy niektóre dzieci mogą tak reagować? Czy może zrobiłam coś nie tak? Córka jest za każdym razem około 30-40 minut po mleczku, wyspana, wybawiona i zadowolona w czystej pieluszce. Ma swój śliniak, z łyżeczką się już oswajała. Czy miałyście podobny problem? Jak sobie z nim poradzić?
2020-04-12 13:59
Patka to prawda zmuszanie nie sensu bo może przynieść odwrotny skutek. A jak będzie się proponować a nóż zechce.
2020-04-11 21:29
Innego wyboru nie mam ;) jak już zaczęłam to codziennie próbuje. Absolutnie niczego nie wpycham na siłę i się nie złoszczę podchodzę do tego na spokojnie mam nadzieję że wkoncu mała się zaciekawi nowym jedzonkiem :D
2020-04-11 21:18
Moja od początku rozszerzania diety miała.apetyt. ale na początku dawałam tylko 3-4 łyżeczki do spróbowania ale szybko zaczęła zjadać całe skoczki
2020-04-10 23:00
Paatka, u mnie też na początku było ciężko, ale nie minął tydzien,czasem dwa i jak ręką odjął. Trzeba próbować i się nie poddawać.
2020-04-10 20:34
Patka daj czas. Może za tydzień dwa może lepiej będzie
2020-04-10 16:23
U nas ogólnie opornie idzie rozszerzanie diety. Mała raczej tak średnio chce jeść i próbować nowych smaków niestety :/
2020-04-09 21:57
Magicznypazur no nie wiem jak u Was co może wpływać. Ale u nas było tak że jadła i był moment że musiała w trakcie odbić i dalej mogła jeść. Już nie ulewała więc jej się tylko odbiło bez ulania
2020-04-08 22:29
paatka202 tak z synkiem identyko.. minęło już jak skończył 9 miesięcy.
aneczkaa006 nie sądzę, by powietrze miało wpływ na ulewanie obiadkiem ;-)
Megg różnie, raz Gerber, raz Bobovita, raz Babydream. Po każdym jednym to samo jest.
