Dieta (168 Wątki)
Mamusie, moja córka już prawie ma 6 miesięcy, od 5 dni rozszerzam dietę. Zaczęłam 3 dni cukinią, kolejne trzy ziemniak (dzisiaj przypada drugi dzień ziemniaka). Pierwszy dzień - zaskoczenie - było nieźle. Drugi - niezadowolenie, trzeci - rozpacz. Postanowiłam spróbować ziemniaka - również płacz. Czy niektóre dzieci mogą tak reagować? Czy może zrobiłam coś nie tak? Córka jest za każdym razem około 30-40 minut po mleczku, wyspana, wybawiona i zadowolona w czystej pieluszce. Ma swój śliniak, z łyżeczką się już oswajała. Czy miałyście podobny problem? Jak sobie z nim poradzić?
2020-04-08 20:22
Aga u nas podobnie bo to było na danym początku kiedy między jednym mlekiem a drugim podawało się warzywko dla spróbowania. Jak już mleko zastąpiliśmy posiłkiem stałym ulewanie się skończyło
2020-04-07 22:06
Ja też tonęłam w rzygowinach, ale zawsze ulewał po mleku, nigdy po obiadkach. Ewentualnie jak był mały odstęp czasu to zdarzało sie, że mleko było lekko zabarwione obiadkiem.
2020-04-07 20:35
Ja podawałam Bobovite i po nich nie ukrywała tylko po mleku
2020-04-07 08:15
MagicznyPazur a obiadki jakiej firmy podajesz? U nas synek ulewal trovhe po bobovicie, dlatego potem kupowałam już tylko hipp i gerber, uważam że są najlepsze.
2020-04-06 21:54
Magicznypazur pewne zależy od tego ile nałyka się w trakcie powietrza. Moja czasami miała tak że jadła i raptem przesywała okazało się że musiała odbić a jak odbila dalej jadła
2020-04-06 19:10
Magicznypazur z synkie też tak miałaś?
2020-04-05 22:49
to ja Aga K to nie ma znaczenia, czy jest danie bardziej lub mniej gęste. Po gęstym obiadku, jak jej nie podejdzie potrafi ulewać całe popołudnie.
2020-04-04 20:48
Magicznyoazur a banana zblendowalas? I takiego podałaś?
