Dieta (166 Wątki)
Rozszerzenie diety u 8 miesięcznego dziecka
Data utworzenia : 2021-07-06 14:39 | Ostatni komentarz 2022-05-17 07:49
5475 Odsłony
433 Komentarze
Cześć mamusie. Ostatnio mamy duży problem z rozszerzeniem diety. Zaczęliśmy rozszerzać gdy synek miał 4 miesiące ponieważ jest na MM. Ładnie jadł słoiczki. Jak zaczął stabilnie siedzieć to zaczęłam wprowadzać blw. Uwielbia jeść w ten sposób, ale więcej w tym zabawy niż jedzenia. Przez co zapomniał jak jeść z łyżeczki. Po prostu wróciliśmy do łyżeczki bo przy blw nic nie jadł. Tylko wszystko zgniatal i wyrzucał. Teraz słoiczków nie chce żadnych a odkad ząbkuje nawet blw mu nie podchodzi. Praktycznie cały dzień jest na mleku, bo wszystkim pluje jak próbuję mu podać i jest krzyk. Jak próbuję mu dać rzeczy nowe to się krzywi i krzyczy. A jak próbuję mu dać te rzeczy które wcześniej lubił jest to samo. Może macie jakiś pomysł jak zacząć rozszerzać mu dietę ?
2022-05-05 11:13
Już na osiedlu rzadko się zdarza by ktoś nie sprzątał ale za osiedlem to już inna bajka
2022-05-04 22:17
U mnie mam wrażenie, że nikt właśnie nie sprząta, a jak zrobi pies kupę to patrzą czy ktoś widział i idą dalej... mam nadzieję, że kiedyś będą kary za to i każdy się nauczy porządku...
2022-04-29 20:59
jak nauczą dziecko od małego to dziecko sprzątnie
2022-04-29 08:12
Wiem, że dużo ludzi właśnie sprząta po psie ale zauważyłam, że rodzice często dziecko wypuszczają z psem na spacer a taki dzieciak to już w ogóle przecież nie dotknie takiej kupy..
2022-04-29 07:06
No fakt, że jak na tamtym osiedlu co mieszkałam postawili więcej koszy i dystrybutorów na woreczki to się zrobiło czyściej, chociaż co do niektórych nie dotarło i tak. Trzeba jednak pamiętać, że tereny na osiedlach nie należą do miasta, ale do spółdzielni mieszkaniowych i te woreczki byłyby finansowane z czynszów mieszkańców. Czyli oni sami musieliby tego chcieć. Co do terenów należących do miasta to pewnie, zgadzam się, że takie woreczki mogłyby wisieć, bo to jest przydatne, jak się zapomni swoich woreczków. Jednak to czego potrzebujemy, to jest przede wszystkim edukowanie ludzi. Wyedukowany właściciel psa zawsze ma woreczek przy sobie. Wiem po sobie, bo mi się wiecznie walają takie po kieszeniach.:)
2022-04-28 22:39
Niby nie musi ale potem sprzątać oni muszą bo nikt za nich tego nie zrobi więc nie wiem czy nie lepiej by było zainwestować w te woreczki bo to wcale nie jest duża inwestycja a od razu będzie z tego jakiś pożytek
2022-04-28 15:06
Ja widzę czasami że lidzie sprzątają po pupilach ale nie zawsze
2022-04-28 13:42
MamaLaurusa, akurat woreczki na psie odchody są tanie jak barszcz w porównaniu do innych kosztów utrzymania psa, my ostatnio kupiliśmy roczny zapas za 20 zł, więc tu miasto nic nie musi zapewniać. No i jeżeli stać na utrzymanie psa, to na woreczki również. Kiedyś mieszkałam na osiedlu, gdzie te woreczki były porozwieszane w wielu miejscach, ale co z tego, jak ktoś nasrał psem pół metra od tych woreczków i kosza, a i tak było ciężko zebrać. Co do koszy na śmieci to się zgadzam, że jest ich za mało, bo nieraz muszę z tym gównem w woreczku dobrych kilkaset metrów przejść, żeby móc je wyrzucić do kosza. Ale nie wyobrażam sobie nie posprzątać po psie. I coraz więcej ludzi jednak sprząta, tak wynika z moich obserwacji, ale to są częściej młodzi ludzie