Zdrowie (654 Wątki)
25020 Odsłony
130 Komentarze
Mamusie, czy zdecydowałyście się szczepić Wasze dzieciaczki przeciw meningokokom? Jak one to zniosły? My chcieliśmy zaszczepić naszego synka, ale tak strasznie płakał po szczepienie 6w1 i po rotawirusach (taki płacz nieutulony), że ostatecznie odwołałam wizytę szczepienną, która była zaplanowana dwa tygodnie później. Wciąż jednak chciałabym zaszczepić synka, tylko odrobinę się boję (po rotawirusach na przykład dopadł nas mały wirusik, nic groźnego, ale kilka dni maluszek się męczył). Chcieliśmy nawet zaszczepić i naszego ośmioletniego starczaka. Widziałam poradę Mam Canpolu na ten temat, ale chciałabym dowiedzieć się jak to było u Was.
2022-10-26 05:17 | Post edytowany:2022-10-26 05:18
ja Dziś idę pobierać krew, zawsze jak idę nS badania to jakos szybko wstaje
2022-10-25 22:02
mamaLaury to też nie fajnie, ale niekiedy mamy takie przypadłości:P
2022-10-25 19:40
U mnie i tak teraz jest lepiej niż było kiedyś ledwo weszłam do gabinetu i już mi się słabo robiło a od kiedy robiłam sobie te zastrzyki to mi się poprawiło
2022-10-25 15:58
a to ja nie mam problemu z widokiem krwi czy igły, ale jest mi niedobrze jak ktoś przy mnie wymiotuje, oj tego to nie moge znieść niestety
2022-10-24 16:46
ja mam obawy ale nie robi mi się słabo na widok igły tylko na widok krwi
2022-10-24 16:28
Andzia mi się słabo robi przy igle więc ja nie dałabym rady sama być u lekarza tym bardziej przy szczepieniu
2022-10-23 21:26
ja tez zawsze na takie wizyty do pediatry szłam z kims bo przy płaczącym dziecku nic nie słychac co mowi lekarz, do tego jednak troche jest stres zeby to dziecko uspokoić a lekarz nie bardzo ma czas zeby czekac na to az dziecko przestanie płakac i bedzie można pogadac na spokojnie.
2022-10-23 12:40
Olaleksandra dlatego ja zawsze idę z kimś bo jednak w ośrodku jest różnie i warto mieć na wypadek awarii kogoś obok ;)
