Zdrowie (621 Wątki)
Hej. Jak wygląda u was sytuacja szczepień w obecnej sytuacji.? Czy któraś z was miała planowane i zostały odroczone do odwołania? Wiem że odgórnie jest wstrzymane ale może jednak u którejś z was odbywają się? Bo już sama nie wiem czy dzwonic teraz i pytać czy czekać za jakimś info ogólnym.
2021-04-21 10:44
Ooliwka jak dziecko jest zdrowe to nie warto przekładać na inny termin bo po co
2021-04-21 08:07
Ja się wstrzymałam ze szczepieniem do czasu, aż zachorowań było mniej, ale u nas było tego najwięcej w Polsce więc nie chciałam ryzykować . Przesunęliśmy to o miesiąc czy dwa po prostu
2021-04-21 06:53
Monia Dawid ja tak samo jak przyszła pora na szczepienie to szczepilam nie patrzyłam czy panuje covid czy nie. Teraz też mamy już za sobą szczep ja i teraz dopiero w 5 lat
2021-04-20 22:36
Ja normalnie szczepiłam mojego synka. Nie widziałam potrzeby przesuwania. Teraz jesteśmy juz po i kolejne szczepienia na 5 lat
2021-01-14 22:10
Lepiej nie ryzykowac w czasie pandemi. Do szczepienia dziecko musi byc 100% zdrowe. Po szczepieniu ma obniżoną odporność. Ja bym odroczyla
2021-01-11 07:50
Ja miałam dwa wkłucia na wizycie. Raz zgodziłam się na cztery i nie żałuję
2021-01-10 23:28
Ja też się nie zgadzam że większą ilość wkłuć na jednej wizycie to lepsze rozwiązanie i na pewno bym się na to nie zgodziła. Przecież to jest mega obciążenie dla organizmu i właśnie też słyszałam że jedno szczepienie lepiej rozbić na kilka. No cóż co lekarz to inna teoria
2021-01-10 22:53
Ja także nie zgadzam się co z ilością wkłuć. Wiele osób nawet praktykuje rozkładanie na kilka podejść tego co zaleca się na jednej wizycie. Jednak o wiele mniejsze obciążenie dla organizmu. Sama wizyta w przychodni nie jest dla mnie stresująca, bo szczepią w oddzielnych salach, dla dzieci zdrowych. A chorobę można złapać wszędzie i o wiele łatwiej niż w przychodni. Chyba, że ktoś nadal żyje w cąłkowitej izolacji, w co wątpię.
