Szczepienie - jak się do niego przygotować?

moja córka raz jak wyszłam z gabinetu to z tych emocji, aż zwymiotowała :D 

Mojej kuzynki syn podczas szczepienia tak się zanosił, że nie mógł oddechu złapać ... moja naszczęście znośnie przechodzi te podstawowe szczepienia. 

Wiecie co ja nie zgłaszałam tego mojemu lekarzowi bo w sumie przeszło, a wiem co bym usłyszała, że to nie od tego. NIe wiem może ją tak bolało, że nie umiała robić podstawowych rzeczy. Ja się ich boję, ale ogólnie lepiej robić to szczepienie bo sama bardzo chciałam je wykonać, ale po tym wszystkim zrezygnowałam. Zawsze się coś może zdarzyć u koleżanki dziecka po zwykłym szczepieniu były takie powikłania, że tarfił do szpitala i oni nie chcą tego zgłaszać jako nop

Mazia Oj tyle strachu... no nie przypuszczałabym ze takie cos może być... a dlaczego lekarz nie zgłosił? Nie chcial?

Mazia nie wiedziałam ze na meningokoki może wywołać takie skutki... teraz się zastanowię, czy swoją jednak szczepić...

Madzia no my 7 miesięcy, a dalej tego trzeciego szczepienia nie mamy i chyab znowu będę musiała przesunąć bo mi kaszle, chyba że do środy się uspokoi :)

Dziewczyny u nas po meningokokach były jaja dlatego córka ma tylko jedną dawkę , drugiej nie ryzykowałam. U nas był nie ukojony płacz 6, dziecko raczkujące tylko siedziało, nie przemieszczała się, nie umiała się obrócić z plecków na bok, na brzuch musiałam jej pomagać jak chciała bo nie umiała. Trwało to mniej niż 24h, ale tyle ile stresu się najedliśmy przez ten czas to nasze. Drugiej dawki się baliśmy bo czasem się mówi, że dziecko cofa się w rozwoju po szczepieniach i okropnie się bałam , że to może zostać .

Koleżanka u synka miała NOP po szczepieniu tym na rok odra , różyczka chyba jeśli kojarzę. Trafił do szpitala coś tam było z krwią, ogólnie dużo powikłań, zgłosiła jako NOP do sanepidu bo lekarze tego nie zrobili. Od tamtej szczepionki w ogóle nie szczepi już dziecka 

Słyszałam o wielu nopach wsrod znajomych i niestety na pewno jest ich wiecej niz mówią statystyki bo niektóre wcale łagodne nie bylo....a lekarz ich i tak nie zgłaszał jako Nop

Madzia to dziwne, że ci przesuwają to szczepienie...

Mazia słusznie, lepiej zęby została w domu i nic nie przywlokła, a Ty ze spokojem zaszczepisz Panicza:D

Pina nie słyszałam o takich komplikacjach... Pewnie to nie liczne przypadki. Moja nie miała żadnych objawów oprócz tego, że byla bardzo senna.