Bardzo bałam się wizyty z moim maleństwem na pierwszym szczepieniu w punkcie szczepień w przychodni (tak naprawdę drugim, bo pierwsze miała zaraz po urodzeniu w szpitalu). Odbyło się ono po 6 tygodniach od narodzin. Na początku wiele moich i męża rozterek dotyczyły wyboru szczepionki: bezpłatnej czy płatnej. Jeśli płatnej to 5 w 1 czy 6 w 1. W końcu, pomimo wysokiej ceny, zdecydowaliśmy się na szczepionkę 6 w 1, ze względu na mniejszą ilość wkłuć.
Na wizytę poszłam z duszą na ramieniu. Towarzyszyła mi, jako pomoc i wsparcie moja mama, która miała za zadanie kupno szczepionki w aptece przy przychodni, gdy już pediatra zezwoli na zaszczepienie. Wcześniej zadzwoniłam do apteki, czy na pewno mają dostępne od ręki szczepionki. Podczas wizyty rozebrałam córeczkę. Została ona zmierzona i zważona przez pielęgniarkę, a następnie dokładnie zbadana przez pediatrę, który sprawdził czy nie ma kataru, kaszlu, czerwonego gardła. Lekarz dodatkowo przeprowadziła badanie osłuchowe oraz wywiad ze mną, czy przypadkiem nie zauważyłam jakiś niepokojących objawów u bobasa.
Lekarz dał zielone światło na szczepienie, więc moja mama udała się do apteki po szczepionkę. Ja w międzyczasie ubrałam maleństwo, zostawiając niezakryte miejsce do szczepienia. Córeczka dostała jedno ukłucie w udo. Chwilę zapłakała, więc ją przytuliłam, dzięki temu poczuła się bezpieczniej. Pediatra poradziła mi, żeby przystawić maluszka do piersi, ponieważ podczas ssania wydzielają się endorfiny i nasze dziecko mniej odczuwa ból.
W przychodni zostałam pouczona, że maluch może być po szczepieniu marudny, płaczliwy i niespokojny, a nawet gorączkować.
W miejscu wkłucia pojawi się zgrubienie lub gulka użyjmy maści z heparyną– smarujemy nią 2-3 razy dziennie.
Dziecko jest marudne możemy, za zgodą lekarza, podać mu przez 2 doby na noc po szczepieniu, preparat wspomagający przy stanach niepokoju
Dziecko gorączkuje powyżej 38,5 to powinniśmy podać ogólnodostępny lek przeciwgorączkowy wg wagi i wieku. Najlepiej spytać pediatrę jaki to ma być lek i w jakich dawkach można podawać go dziecku.
Trzeba pamiętać, że po szczepieniu w danym dniu należy unikać słońca.
Moja córeczka na szczęście przeszła nie miała żadnych z ww. objawów. Była jedynie senna i dużo spała danego dnia.