Zdrowie (622 Wątki)
Uczulenie
Data utworzenia : 2020-06-29 23:29 | Ostatni komentarz 2021-01-07 16:02
Czerwone plamki na siusiaku i jego okolicy (które po zachowaniu dziecka stwierdzam że swędziały) od 2dni używam rivanolu i zeszla w większości wysypka już ale teraz zastanawiam się po czym może to być czy faktycznie pampersy wodne (nowe użyliśmy i od tego dnia wszystko się zaczęło). Lekarka mówi, że w sumie nie wie skąd takie coś ale jak schodzi to robić rivanolem, jeśli się ponownie pokaże to wtedy konsultacja telefoniczna (bo tylko takie nadal mamy). Myślicie, że te pampersy wodne rossmanowskie faktycznie mogą tak uczulić? A może któraś miała takie zdarzenie z synem i może podpowiedzieć jakie mogą być jeszcze przyczyny, bo nie wiem kompletnie na co jeszcze zwrócić uwagę. Syn po dworze chodzi w majtusiach samych..
2020-07-19 22:25
Ja się boję że nie ogarnę jak pójdę do pracy i razem z mężem bd pracować a gdzie ktoś dom ogarnie a co dopiero resztę..
2020-07-19 22:18
Ja mam dość blisko rodzcow i teściow i zawsze mogę na nich liczyc. Cieszę się bo teraz przy przeprowadzce będę potrzebowała ich pomocy
2020-07-19 13:58
Ewcia ale dobrze że rodzinę masz blisko siebie. Jak jest z nimi dobry kontakt to zawsze będziesz mogła na nich liczyć i myślę że ci dużo będą pomagać tym bardziej na początku aby się z nową sytuacją zapoznać ;) Nie stresuj się wszystko będzie dobrze ;) Napewno w tym domu będziecie bardzo szczęśliwi i zadowoleni ;)
2020-07-19 00:11
Darulka aż się boje ze u nas też tak będzie, puki co mieszkam z mężem z dwujka dzieci w bloku od 7lat a są ok 1-2 będziemy się wprowadzać do nowego domu gdzie mieszka blisko teściowa bo moze z 10metrow i męża brat z rodziną z 2metry i się tez tym stresuje i wiem jak ta żona brata mówi że są plusy i minusy ..w domu to jest dużo miejsca przestrzeni , można wypić sobie kawkę na polu i zawsze sobie wyjść a dzieci sobie gonia ale jestem więcej sprzątania , mąż będzie miał więcej roboty a my mniej czasu dla siebie.. niestety..ale mam nadzieję że nie będzie aż tak źle..
2020-07-18 23:06
Kasia wszystko zależy od godzin pracy. Ale też w takich sytuacjach podziału obowiązków między partnerami
2020-07-18 13:16
Jadąc na 8;00 do pracy nie dałabym radę a wracając o 18:30 raczej marze o tym aby na 10 min odpocząć albo pobyć z rodziną bo to dla mnie ważniejsze jest niż inne rzeczy ;)
2020-07-17 23:08
Kasia da się ogarnąć albo wieczorem albo rano. Trzeba tylko chcieć
2020-07-17 19:31
Jeszcze jak dwójka osób pracuje w tzw normalnych godzinach czyli max do 14 lub 15 to jest czas na dom zakupy i rodzinę i tak samo jak jeden z rodziców nie pracuje to już w ogóle. Ja niestety nie mam tak dobrze bo wracam do domu o 18;30 mąż pracuje na dwie zmiany a do tego jeszcze dziecko więc ja bym tego nie ogarneła mimo wszystko.