Zdrowie (622 Wątki)
Czerwone plamki na siusiaku i jego okolicy (które po zachowaniu dziecka stwierdzam że swędziały) od 2dni używam rivanolu i zeszla w większości wysypka już ale teraz zastanawiam się po czym może to być czy faktycznie pampersy wodne (nowe użyliśmy i od tego dnia wszystko się zaczęło). Lekarka mówi, że w sumie nie wie skąd takie coś ale jak schodzi to robić rivanolem, jeśli się ponownie pokaże to wtedy konsultacja telefoniczna (bo tylko takie nadal mamy). Myślicie, że te pampersy wodne rossmanowskie faktycznie mogą tak uczulić? A może któraś miała takie zdarzenie z synem i może podpowiedzieć jakie mogą być jeszcze przyczyny, bo nie wiem kompletnie na co jeszcze zwrócić uwagę. Syn po dworze chodzi w majtusiach samych..
2020-07-16 21:32
Darulka racja więcej jest pracy. Ale jak każdego mieszkania czy w bloku czy w domu są plusy i minusy. My narazie kupilismy mieszkanie w bloku. Ale będziemy mieć też za jakiś czas swój dom
2020-07-16 20:29
Ja nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego ile pracy więcej jest przy własnym domu. To prawda że mieszkając w bloku ma się więcej czasu dla rodziny, mój partner oprócz pracy ciągle musi coś robić na podwórku A w tym czasie mieszkając w bloku poświęcałby go córce albo pomagał mi w domu a tak na nic nie ma czasu.
2020-07-16 11:40
Rena ja uważam tak samo dom nie jest dla mnie. Jest to studnia bez dna w która cały czas trzeba inwestować. Fakt brakuje mi wyjścia naprzykład na ogród czy cisza i spokój wokół. Ale oprócz tego w bloku mi niczego nie brakuje mam więcej czasu dla siebie i dla rodziny a dla mnie jest to priorytet.
2020-07-15 23:28
Rena to prawda w domu ciągle jest coś do zrobienia a to trawnik skosić a to płot odmalować a to znowu liście na jesieni grabić czy zima odśnieżyć ale ja to wszytko lubię. Wychodzę na podwórko kiedy mi pasuje synek bez problemu może wyjść tak samo i wiem że jest bezpieczny czy odpalimy grilla czy po prostu napije się kawy w ogrodzie... To jest mój świat :)
2020-07-15 22:27
Teraz wybudowanie domu to jak ma się fundusze, to da się szybko ogarnąć. U mnie siostra w trochę ponad rok od wejścia ekipy wejdzie do domu. Wszystko potrwa mniej niż 2 lata. A działka nieuzbrojona, nie było tam kompletnie nic, a najbliźsi sąsiedzi kilkaset metrów dalej.
Ja wychowana w domu, ale mieszkanie ma mnóstwo plusów. Oczywiście zależy od tego co się lubi. Ja nie nawidzę takich prac na podwórku, grządki, kwiatki to nie ja. Wolę inaczej spędzać czas, a miasto do daje i mieszkanie też wymaga mniej czasu. W domu ciągle trzeba coś robić.
2020-07-15 22:25
Kasia wszystko zależy czy się samemu buduje czy firmę wynajmuje. Bo te czasy się różnią
2020-07-15 13:07
Dokładnie te wszystkie pozwolenia na budowę projekty itp to niestety trwa. Bez jednego papierka którego brakuje nie zrobi się nic i trzeba czekać. Ale jak już ruszy to konkretnie ;) Widzę że tak do dwóch lat ludzie już mają domy postawione i są już do zamieszkania ;) Oczywiście wiadomo urządzenie go od środka też swoje kosztuje przez co też dłużej to wszystko idzie ;)
2020-07-14 22:52
PattMaz wazne żeby się ruszyło potem jakoś pójdzie
