4 pułapki młodych rodziców

paula, bo twoje dziecko miało chory żołądek, ale zdrowo reagującego na pokarm dziecka nie przekarmisz. 

aneczka, to chyba po prostu złośliwość.

Misiombrowa nie rozumiem takich ludzi. Po co kogoś celowo wprowadzać w błąd. Jaki oni mają cel w tym 

Pina to moje dziecko to wyjątek pił by ile byś mu dala a potem wymiotował to co zjadł. I znowu był głodny to było błędne koło.  Mozna przekarmić dziecko. powodem też był refluks ale lekarz sam powiedział że apetyt ma duży ale żołądek jest chory. I tłumaczył mi , ze jeśli ja bym była głodny chciała najeść się do syta to też to zwrócę bo żołądek nie przyjmie takiej ilości pokarmu. Pediatra zalecił karmienie syna mniejszymi porcjami a częściej nawet co godzinę. By zdążył strawić pokarm 

nati, no właśnie nie można, ale koleżanka coś takiego usłyszała od położnych w szpitalu, że dziecko dostało żółtaczki, bo ona go słabo karmiła. Ale to była zwykła złośliwość, chęć wpędzenia kogoś w poczucie winy, nic więcej.

Nati :o właśnie skąd taki pomysł?

Nati a skąd Ci to przyszło do głowy,?

Misiombrowa 

A jest wg możliwe że od złego karmienia może dziecko dostać żółtaczki ?

Mi się wydaje że nie da się przekarmić dziecka musielibyśmy dziecku na siłę wciskać mleko czy to piersią czy butelką a dziecko No chyba że się mylę ale po prostu gdy już się naje i nie jest głodne to przestaje jeść .Chyba że mówimy tu o takich przypadkach a są takie przypadki gdzie dziecko po prostu lubi sobie dużo zjeść i no nie wiem działa to może na takiej zasadzie że rozciąga żołądek troszeczkę do tego stopniaze je więcej niż na ten moment powinno .Sama nie wiem czy dobrze mówię natomiast dla mnie określenie przekarmić dziecko jest takie troszkę przekłamane .Jak można przekarmić na siłę dziecko. Mam taką znajomą która ma również synka w podobnym wieku jest pół dosłownie dwa tygodnie młodszych od mojego A Wagowo jest dużo cięższy i od samego początku na każdej wizycie u pediatry na każdym cierpieniu Gdy mały był warzony słyszała pretensje od lekarza że dziecko jest przekarmione ale no nie wiem wytłumaczcie mi to co nie dać dziecku jeść bo ja nie rozumiem tego określenia