Rozwój i wychowanie (157 Wątki)
Bilans dwulatka
Data utworzenia : 2021-02-16 14:59 | Ostatni komentarz 2021-06-29 17:44
Szukałam wątku w lupce jednak jest on nie aktualny :/ nie otwiera się prawdopodobnie że był w dziale "Rozwój" a teraz jest dział "Rozwój i wychowanie".
Dlatego przychodzę do was z pytanie. Jak u was było lub jest z bilansem dwulatka? Czy dzieci współpracują z pediatra czy nie? Są grzeczne i dają wszystko zbadać? Czy raczej płaczą, nie chcą współpracować? Co jeżeli nie chcą współpracować? Idziecie powtórzyć blinas czy odpuszczacie?
2021-02-18 14:41
Ja też poprosiłam na bilansie 2 latka skierowanie do okulisty, już byliśmy. Nikodem też bez problemu dał sobie zbadać wzrok. Raz nie zajarzył patrz w dół jak aparatura mu. Pani badała wzrok ale też długo jakoś tam nie siedzieliśmy.
Ja przed każdą wizyta tłumaczę Nikosioei co to za wizyta co będzie tam robione często scenki robimy ja jestem lekarz on pacjent i na odwrót :)
(chyba mniejszy stres dla niego i dla mnie napewno bo ja wewnątrznie mam w sobie spokój)
2021-02-18 14:37
U nas przebiegł bez większych zastrzeżeń.
Jedynie co nam Pani Doktor kazała zwrócić uwagę na chodzenie Nikosia, zaleciła ćwiczenia żeby chodził po przyklejonej taśmie (coś na zasadzie tip top).
(ale u nas Nikodem uwielbia lekarzy, zawsze mówi "stęskniłem się za Panią")
2021-02-18 11:30
U mnie w przychodni bilans dla dzieci odbywa się normalnie.
Jeżeli dziecko nie współpracuje zawsze idzie bilans powtórzyć i jak w mojej przychodni lekarka mówi nic na siłę. Moja córka na bilansie 4 latka nie chciała sobie dać zbadać wzroku - tak jak dla dorosłych są cyferki tak ona miała tablicę z obrazkami, głównie ze zwięrzętami od największego do najmniejszego. Lekarka powiedziała, że jak nie da sobie zbadać to bilans jest niepełny i musimy przyjść jeszcze raz.
Za drugim razem dała już sobie bez problemu bo wytłumaczyłam jej w domu na czym to polega i po co jest to badanie.
2021-02-18 08:27
Aneczka z tego co pisałaś wcześniej to masz bardzo mądrą córkę. Rozumiem Twoje obawy, ale może trzeba „zamienić” tę wizytę w zabawę? Twoja coreczka moze zabrac ulubionego pluszaka na wizytę, zawsze możesz nim w razie czego zabawić dziecko.
Daj znać jak przebiegł bilans.
2021-02-17 22:06
U nas syn od małego miał alergie na biały fartuch wiec każda wizyta to był mega stres, płacz i problem ze zbadaniem czy czymkolwiek, ale mieliśmy fajnego pediatrę który sie tym nie zrażał i ze spokojem podejmował kilka prób, wiec zawsze udawało się jakoś przebrnąć przez bilanse i szczepienia. Teraz zapiszemy do niego drugiego synka, bo jednak pediatra z dobrym podejściem to podstawa
2021-02-17 21:38
U mnie po szczepieniu ostatnim to nawet nie zapłakał, więc byłam dumna jaki jest dzielny.
Aneczka, to fajny lekarz, więc na pewno będzie dobrze.
Jednak czasami nawet wśród pediatrów są tacy, co tylko na siłę, rodzic ma uspokoić i jak się nie udaje to jakieś wymowne pochrzękiwania.
2021-02-17 20:09
Aneczka a to ma fajne podejście. Nasz to działa do skutku choć na spokojnie. Daje czas uspokoić dziecko,ale moje się uspokoja dooeiro jak wyjdzie. Po jednym szczepienia tak płakała,że zwymiotowała
2021-02-17 19:30
Figa byliśmy u tego lekarza ale bardzo dawno.
Mazia mój lekarz jest zdania że nic na siłę że nie ma co dodatkowej traumy dla dziecka dokładać. Dlatego pytam