Rozwój i wychowanie (157 Wątki)
Gotowość do siadania na nocniku
Data utworzenia : 2020-10-22 21:43 | Ostatni komentarz 2024-04-03 13:43
Kiedy Wasze maluchy wykazywały gotowość do siadania na nocniku? Od kilku dni zauważyłam, że mój 14 miesięczny synek zaczyna sygnalizować, że będzie robił kupkę. Patrzy na mnie i buzią wydaje odgłos 'puszczania bąka', po czym po chwili robi kupkę. Czy to dobry moment, aby już proponować mu nocnik, czy jest na to jeszcze za wcześnie? Nie myślę tutaj o odpieluchowaniu, ale skoro sygnalizuje potrzebę fizjologiczną, to może warto wykorzystać moment i próbować oswajać go z nocnikiem?
2024-04-03 13:40
Każde dziecko inaczej się rozwijało. Zadne z moich dzieci nie chciało tych śpiewających , mówiących nocników. Były to tradycyjne nocniki. Córka tak właściwie nie chciała korzystać z nocnika a od razu szła pod łazienkę , miała tam podest i nakładkę na ubikację. Czasem zapominała o nałożeniu nakładki i był płacz. Dlatego nauczyliśmy się i nakładka zawsze była na ubikacji. Tzn. gdy wychodziliśmy z ubikacji to nakładaliśmy nakładkę aby była w razie czego jeśli córka wejdzie.
2021-09-16 21:39
My ze starszym zaczęliśmy po 1,5 roku siadanie na nocniku i do 2 lat wolal już sam . Nieraz na noc tylko zakładaliśmy pampersa a małego planuje w tym samym wieku uczyć
2021-09-04 21:15
Moja gotowa była tak jak pisałam ok 2.5 latka
2021-09-04 21:11
Ja próbowałam oswajać z nocnikiem ale nie wyszło
2021-08-14 12:33
Mama Ninki to już jest duży postęp, ale sadzałaś na nocnik bez pampersa czy tak po prostu?
2021-08-13 19:57
Ja sadzałam jak miała ok rok. Ale Nie udało się wtedy odpieluchować. Dopiero teraz jak ma 2.5 latka
2021-08-13 14:05
Ninę dość szybko zaczęłam sadzać na nocnik, jeszcze przed roczkiem, ale wtedy jeszcze sama nie sygnalizowała. Obecnie sygnalizuje ,,siusiu nocnik', ale niezawsze. zazwyczaj sygnalizuje rano lub wieczorem i w nocy.
2020-11-27 20:51
No właśnie nie chce go zmuszać, żeby się nie zraził. Ale obawiam się co będzie jak będzie drugie dziecko, czy znowu w razie co się nie cofnie, by być jak dzidzi.