Rozwój i wychowanie (157 Wątki)
Wymuszanie płaczem
Data utworzenia : 2023-03-15 11:22 | Ostatni komentarz 2023-04-29 00:04
Wątek edytowany: 2023-03-15 12:35
Czy Wasze pociechy próbują wymuszać coś płaczem? U mnie córka ,która ma 5 lat notorycznie próbuje. Na szczęście jestem konsekwentna i stanowcza i nie ulegam. Ale nie powiem jest to uciążliwe. Jak myślicie do którego wieku najczęściej dzieci nas w ten sposób sprawdzają :)? U mnie powoli zaczyna skutkować konsekwentne "nie".
2023-03-28 17:41
No nie zawsze jest taka możliwość :) Moja córka już w przedszkolu ,więc jak ja zawiozę to staram się robić zakupy. A jak niedługo pojawi się malutka to już ciężej samej. Jedynie jak mąż przyjdzie z pracy.
2023-03-28 16:49
u ans też lubi wymuszać w sklepie dlatego już wolę czasami sama jechać
2023-03-23 22:02
Femka, mam wrażenie, że tu by pasowało to przysłowie "nie pamięta wół jak cielęciem był" :)
2023-03-23 19:50
Jak jesteśmy na zakupach razem ,a córka zaczyna marudzić i płakać to też mąż ją zabiera ze sklepu żeby się uspokoiła.
2023-03-23 19:46
Ludzi dziwi to , że dzieci nie słuchają się rodziców i robią sceny w sklepie. Może kiedyś nie było tyle rzeczy w sklepie I w domu to dzieci nie robiły takich scen. Jednak w dzisiejszych czasach trudniej jest zapanować nad dzieckiem. Jednak nie można ulegać bo na dobre to nie wyjdzie.
2023-03-23 11:49
Ja z perspektywy przyszłego rodzica zawsze staram się nie patrzeć na sytuację i nie wtrącać się. Jeśli to możliwe nawet pomóc, np przepuścić w kolejce, żeby mama z dzieckiem mogła szybciej wyjść że sklepu. Zobaczymy co los przyniesie :) może macie rację i nie ma się co martwić na zapas?
2023-03-23 09:59
Mi jakoś spojrzenia ludzi mocno nie przeszkadzają. Gorzej jak ktoś sie wtrąca. A dzieci mają różne humory i marudzą. A w sklepie to już najczęściej. Jeszcze jak jesteśmy we dwoje w sklepie to mąż poprostu wychodzi z dzieckiem a ja robię zakupy. Córka jak była młodsza i płakała to mąż czekał zawsze z nią w samochodzie. To potem był już spokój nauczyła się że płacz nic nie da.
2023-03-23 09:48
Właśnie najgorsze jest to wymuszanie jak dziecko np w sklepie się kładzie i wymusza. Ja takich sytuacji nie miałam i w sumie nie wiem jak ja bym zareagowała na pewno by mi było trochę wstyd, bym była wkurzona. Ale z drugiej strony też jest to taki pewien etap u dziecka, niektórzy są grzeczni a niektórzy lubią czasem pokazać tzw. "rogi". Ludziom też powinno być głupio jak tak się patrzą. Niektórzy sami mieli dziecko i pewnie wiedzą przez co przechodzili. Wydaje mi się, że też niereagowanie jak dziecko tak robi może coś pomóc, bo my nie zwracamy uwagi wtedy i dziecko może później przestać.