Jak przygotowujecie wasze dzieci na przyjście na świat rodzeństwa?

Może się po prostu nie umie zdecydować która ubrać hihi q tak na serio to na pewno jest potem trochę zamieszania, bo  Ty już byś chciała iść bo czas pogania a tu takie niespodzianki z ubraniem  ;)

Nie po prostu czasami tak się ubiera bluzki też by chciała dwie i powie właśnie ze jej zimno 

super, to już samodzielna powoli się obi 

MamaLaury może było jej za zimno w jednej parze hihi :))) 

Patrycja super ze tak tłumaczysz starszej córce :))

Ja nauczyłam Laure ubierania butów i skarpetek i przychodzi kiedyś do mnie patrze a ona ma 3 pary skarpetek na nogach ;) nie ma źle był etap że boso biegała bo non stop ściągała 

Jak córka się buntuje ,że musi coś zrobić a jej siostra nie to zawsze tłumaczę ,że w tym wieku również nie miała tego obowiązku ,a gdy młodsza podrośnie to również będę tego od niej wymagała :)

MamaLaury dokładnie, albo np przy ubieraniu żeby starsze dziecko samo coś ubrało. Z jednej strony można to próbować tłumaczyć na naukę samodzielności, choć to nie zawsze zadziała :) ale już takie życie starszych z rodzeństwa, muszą przecierać szlaki tym młodszym hihi :))) 

Dokładnie i wiadomo że jak jest takie małe to się więcej mu poświęca tego czasu bo jednak się je karmi kiedy np większe je samo itp