Rozwój i wychowanie (175 Wątki)
8448 Odsłony
230 Komentarze
Hej mamusie, dawno mnie tu nie było. Przychodzę do Was z prośbą o poradę.. Córka ma 21 miesiecy. Zdecydowałam że już czas pożegnać przyjaciela - smoczka. Pierwszy dzień był super. Na drzemce co prawda zasnąć nie mogła ale wieczorem bez smoka zasnęła bez problemu. Myślałam że to na tyle i.. ze juz po odsmoczkowaniu. Niestety, nie miałam racji. Drugi dzień był porażką. Wstała o 7.30. Caly dzień nie spała, dopiero po 23 padła. Trzeciego dnia opuściłam, widzialam ze to dla niej zbyt duży stres. Doradzcie mi kochane.. jak bez stresu i płaczu odzwyczaić dziecko od smoczka? Tłumaczenie że piesek zjadł didi nic nie pomagało, myślę ze jest jeszcze za mała by to zrozumieć i w ten sposób pogodzić się z utratą smoczka. Za nami również próba z odciętą końcówką. Z przerażeniem patrzyła na smoczek i z rozpaczą próbowała jednak go possać.. a później denerwowała się i rzucała nim. Namawiałam ją także by go wyrzuciła do śmieci i owszem, wyrzuciła a potem byla histeria gdy nie pozwolilam go wyjąć... Macie jakies sprawdzone sposoby?
2023-04-28 06:28
Paulina to dobrze ,że da się ładnie uspokoić :) Gorzej by było gdyby bez niego ciężko się go uspakajało ,a mimo to odrzucał :)
Też nie miałam większych problemów :) Córki używały smoczka ,ale nie były z nim bardzo związane :) Także nadużywania nie było :)
2023-04-27 21:29
O , no to super :) fajnie że nie jest taki "uzależniony" od niego :)
2023-04-26 14:52
U.mnie syn ma pół roku I jest prawie bezsmoczkowy. Nie jest tak źle ale kiedy ciąga smoka w trakcie spaceru jest faktycznie spokojniejszy. W domu ciąga kiedy sam wlozy do buzi ale tylko przez chwile
2023-04-26 14:27
Znajoma mi mówiła, że jej mały był cały czas na smoczku (6 miesięcy ma) ale wylądowali w szpitalu jakoś początkiem roku i od tego czasu się oduczył smoczka i jak mu dawali czy w szpitalu czy potem w domu to wypluwał. Wiec przestała mu dawać i nawet się zrobił taki szybszy do uspokojenia po tym szpitalu. Mówi że nie wie co się mu zmieniło ale chyba "wydoroślał" hihi
2023-04-21 11:59
Wiecie co dzieci często potrzebuja skoczka na noc albo właśnie tak jak piszecie żeby się uspokoić ale nie ma co nadużywać smoczka
2023-04-20 21:54
ja też jestem ciekawa jak to synek przetrawi
2023-04-20 21:06
Paula właśnie też mi się wydaje, że całkiem bez smoczka to chyba trudno... Ale tak jak mówisz, na chwilę, do spania, na uspokojenie,ale jak nie jest potrzebny to można wyjąć :)) pięknie to brzmi, ciekawe jak będzie u nas hihi :))
2023-04-20 10:56
Moja ma prawie 9 miesięcy i nie wyobrażam sobie bez smoczka. Usypia tylko ze smoczkiem lub na piersi. Tego akurat chciała bym w najbliższym czasie oduczyć ale właśnie w takich kryzysowych sytuacjach jak Paulina mówi to szczególnie smoczek jest przydatny. Albo jak jest mardzenie niewiadomo o co, daję smoczka i cyk nie ma marudzenia. Na razie nie mam w planach odsmoczkowywać córci.. Ograniczam jej tego smoczka, jak już się zabawi to zabieram. Tak żeby w ciągu dnia jednak jak najmniej tego smoczka było.
