Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
6956 Odsłony
222 Komentarze
Hej mamusie, dawno mnie tu nie było. Przychodzę do Was z prośbą o poradę.. Córka ma 21 miesiecy. Zdecydowałam że już czas pożegnać przyjaciela - smoczka. Pierwszy dzień był super. Na drzemce co prawda zasnąć nie mogła ale wieczorem bez smoka zasnęła bez problemu. Myślałam że to na tyle i.. ze juz po odsmoczkowaniu. Niestety, nie miałam racji. Drugi dzień był porażką. Wstała o 7.30. Caly dzień nie spała, dopiero po 23 padła. Trzeciego dnia opuściłam, widzialam ze to dla niej zbyt duży stres. Doradzcie mi kochane.. jak bez stresu i płaczu odzwyczaić dziecko od smoczka? Tłumaczenie że piesek zjadł didi nic nie pomagało, myślę ze jest jeszcze za mała by to zrozumieć i w ten sposób pogodzić się z utratą smoczka. Za nami również próba z odciętą końcówką. Z przerażeniem patrzyła na smoczek i z rozpaczą próbowała jednak go possać.. a później denerwowała się i rzucała nim. Namawiałam ją także by go wyrzuciła do śmieci i owszem, wyrzuciła a potem byla histeria gdy nie pozwolilam go wyjąć... Macie jakies sprawdzone sposoby?
2023-04-10 09:13
MamaEm szybko dzialasz;) my wnpierwssej kolejnosci pieluchy pampersy ;) smoczek bedzie drugim priorytetem;)
2023-04-10 08:43
Trzymam kciuki i powodzenia;)
2023-03-22 21:09
Ja muszę w końcu się wziąć za to odsmoczkowanie, trzymajcie kciuki by mi poszło sprawnie;)
2023-03-17 09:14
Nie wydaje.mi się.. raczej lepiej znoszą bol ;)
2023-03-16 11:42
nie wiem ale ciezko mi sobie to wyobrazić;) może zabkowanie jest mniej bolesne?
2023-03-15 13:54
Ciekawe jak znoszą ząbkowanie dzieci bezsmoczkowe hm..
2023-03-14 17:21
mi było szkoda zabrać córce jak szły ząbki, ale przed ukończeniem 2 lat już nie miała
2023-03-13 12:49
My smoczka pożegnaliśmy z momentem gdy synek kończył dwa latka po prostu z dnia na dzień poprosiłam go aby sam wrzucił smoka do kosza później wytłumaczyłam mu że zabrał go pan który jeździ w śmieciarce moje dziecko akurat wtedy miało fazę na śmieciarki więc tak naprawdę ten pomysł nawet mu się spodobał i tak z dnia na dzień za żegnaliśmy przyjaciela jakim był smok Natomiast wczoraj gdzieś trafiłam chyba Jak się nie mylę na Tik toku na wypowiedź pewnej pani teraz już nie podam wam nazwy bo nie zwróciłam na to zbyt dużej uwagi natomiast opowiadała ona jest to logopeda o różnych historiach którymi rodzice dzielą się z nią o właśnie pożegnaniu się przed ich dzieci ze smokami i wspomniała że jest wiele fajnych historii wiele fajnych pomysłów na które rodzice wpadają aby pozbyć się smoczka z życia swojego dziecka ale również Jest też kilka bardzo drastycznych historii których ona nie poleca powtarzać a przede wszystkim zamaczania końcówki smoczków w różnego rodzaju na przykład ostrych sosach i tym podobne bo takie coś ona osobiście mówi że można podciągnąć nawet pod przemoc
