Pomocnik kuchenny

Mój starszy synek pomaga mi w kuchni ale to tak raczej sporadycznie uczy się kroić czy wałkować ciasto . Nie zawsze ma chęci ale chcę by uczył się obowiązków 

Ja uwielbiam gotować wydaje mi się że jak zaraze mała teraz pasja to może w przyszłości jak nie będzie gotować to chociaż od czasu do czasu coś mi pomoże w kuchni :)

Ja chyba nie bardzo jestem za tym żeby małe dziecko rządziło w kuchni, takie trochę starsze ok ale małe to nie bardzo bo potem jest wiecej sprzątania już to wszystko warte :) chociaż dla dzieci to jest coś nowego, rozwiaj wyobraźnię i uczy sie. Także jak ktoś lubi to czemu nie :)

No fajny jeśli dziecko faktycznie jest zainteresowane żeby nam towarzyszyć w kuchni bo dzieci są różne 

Ja myślę, że to fajny pomysł, sama będę chciała mieć coś takiego jak już będziemy w nowym domu. to zawsze bezpieczniejsze rozwiązanie, bo dziecko może  spać ze zwykłego krzesła nie wiadomo kiedy.

Według mnie fajny gadżet my mamy oo prostu pufe która mała sobie sama przysowa i pomaga jak coś robię w kuchni ale wydaje mi się że jest to super pomysł na prezent :) 

U nas sprawdza się krzesełko przystawione do blatu. Córka ma swój zestaw- wałek, blaszka, foremki dla dziecka, ale wyglądają jak dla dorosłego. :)

Pierwsze widzę ale super! Synek chętnie pomaga ten starszy w kuchni.  Chce się wszystkiego uczyć