Sport z dziećmi

To zależy bo np ja wiem jak bardzo kiedyś chciałam chodzić na zajęcia dodatkowe ale nie mogłam..  chcę żeby dzieci chodziły na to co chcą ale z chęcią;)

Chyba tak - rodzice są czasem zbyt ambitni i to się odbija na dzieciach. A na jakiekolwiek zajęcia przecież wystarczą wygodne buty i koszulka + spodenki z oddychającego materiału. 

Z tymi strojami to są chyba bardziej niespełnione ambicje rodziców niż chęć dziecka na chodzenie na dane zajęcia 

Oj to najważniejsze !

Prawda..  moje dzieci małe ale swojego 3latka ucze szanowania rzeczy i docenienia bo one kosztują.. trzeba na nie zarobić..  Nawet jeżeli coś dostaje to pilnuje żeby szanował dane rzeczy.. jeżeli coś chce jemu dać to musi coś zrobić..  Np posprzątać;) oczywiście nie zawsze ale chce żeby moje dzieci wiedziały co jest w życiu ważne i żeby doceniały to co mają..  

Jeżeli chodzi o zajęcia dodatkowe to syn decyduje na co chce chodzić..  jeżeli nie chce na nic to z czasem może zmieni zdanie tym bardziej , że chętnie chodzi do przedszkola I nawet po miesięcznej przerwie wrocil chętnie... ;)

Paulina - całkowicie się z Tobą zgadzam. Tez obserwuję taki trend wśród rodziców - przyprowadzają dzieci na pierwsze trening bokserskie i te dzieci już mają profesjonalny strój, buty, rękawice, po czym się okazuje, że po 2 treningach dziecko rezygnuje. I jak ma wtedy docenić te rzeczy materialne, które kilka razy użyte idą w kąt. 

Ja si wypowiem na podstawie tego jakie było podejście moich rodziców i jakie ja będę chyba również stosować - jeśli chciałam na coś chodzić dodatkowego to raczej nie było problemów (od zajęć plastycznych, przez harcerstwo, tańce, jazdę konna po naukę gry na gitarze). Warunki w sumie były dwa - nauka i obowiązki domowe i szkolne na 1 miejscu, a jak pochodziłam na coś dłużej i faktycznie mi zależało to dopiero wtedy kupowali mi to co trzeba było kupić do danego zajęcia, np gitarę dostałam po ponad pół roku chodzenia na zajęcia i wtedy na prawdę to szanowałam, czy np pełny strój jeździecki też po jakims dłuższym czasie, bo wiadomo że to są wydatki. Więc myślę że jeśli dziecko chce to trzeba mu pozwolić ale nie robić od razu full wyprawki jeśli nie ma takiej potrzeyb:) 

Moja córka  ćwiczy taniec z elementami akrobatyki od 5 roku życia czyli prawie 10 lat i jej się nie znudziło. Trzeba iść w to co lubi dziecko a nie w to co robią inni