Rodzice (158 Wątki)
Jak nauczyć psa spacerów przy wózku?
Data utworzenia : 2023-12-06 22:05 | Ostatni komentarz 2024-02-20 16:07
Cześć! Przedstawiam swoje doświadczenie w tym temacie :) a za sugestią dziewczyn dodaję jako osobny wątek. Jest to porada, którą wysłałam, ale nie została opublikowana :)
Przygotowania do wspólnych spacerów zaczęłam już w trakcie ciąży. Codziennie wychodziłam z naszym psem o stałej porze, w jedną i tą samą zaplanowaną trasę, którą teraz pokonujemy razem z wózkiem. Oprócz tego zabieramy psa na drugi spacer, dłuższy, bardziej dla niego atrakcyjny (pod względem węszenia czy wybiegania). Kolejną zmianą był zakup nowych szelek oraz smyczy taśmowej o długości około 3 m, które używamy tylko na spacery do wózka. Ważne jest również nauczenie psa natychmiastowej reakcji na komendę "stój/czekaj/zostań", potrzebnej gdy musimy się awaryjnie zatrzymać i poprawić coś w wózku (np. smoczek) lub gdy trzeba wziąć dziecko na ręce. Fajne jest też nauczenie psa, tzw. komend kierunkowych, np. "W prawo, w lewo, na bok". Fajnie, gdy uda się wypracować, żeby pies nas nie ciągnął czy nagle się zatrzymał, bo złapał trop lub zobaczył innego psa. To również należy wypracować wcześniej. Ja zaczynałam od dłuższej luźnej smyczy, którą stopniowo skracałam aż do takiej długości, jaką mam aktualnie przy wózku. Wiem, że niektórzy dla wygody, przywiązują smycz do wózka, ale ja się na to nie odważyłam :)
U nas pies od razu zaakceptował wózek, nie było problemu np. ze szczekaniem na koła. Wystarczyło, że kilka dni wózek postał w pokoju, a pies na spokojnie go obwąchał. Jeśli pies będzie się bał wózka, to również trzeba go do niego przyzwyczaić, np. poprzez spacer w dwie osoby- jedna prowadzi wózek, druga psa i stopniowo zmniejszać odległość, żeby pies czuł się również komfortowo.
I najważniejsze- duży wpływ mają nasze emocje i nastawienie - przed spacerem trzeba się wyciszyć i pozytywnie myśleć, pomoże to zarówno rodzicowi, niemowlakowi i pieskowi :)
2023-12-14 10:16
Mamy Canpolu proszę aby został ten wątek, bo tutaj dziewczyny fajnie wymieniają się doświadczeniami.
Jeśli chodzi o mojego psa to również mocno szarpie a jak nie raz złapie trop to ciężko go utrzymać, lub lubi się nagle zatrzymać, dlatego ja nie zdecydowałam się go przywiązać. Ale właśnie widzę dużo ludzi u nas co spaceruje albo z psem przy wózku albo przywiązanym w pasie. Czy któraś próbowała takiej metody? :)
2023-12-11 19:18
gawel.paulina to mój już tak psa sąsiadki omija szerokim łukiem bo ostatnio miała go bez smyczy, a jak zobaczył mojego to się rzucił do windy i mi go pogryzł ;/
ogólnie wiem, że on mojego nie trawi, a mój się nigdy go nie pchał , ale zawsze był na smyczy mój bez smyczy nawet do niego nie podejdzie , a tamten miał okazję to się rzucił z zębami
2023-12-10 20:06
Ja jestem team koty więc tego problemu nie mam :D
2023-12-08 21:53
Haha cwaniaczek :D Nasz całe szczęście omija z daleka te, które wie że nie są dość sympatyczne ; p
2023-12-08 12:37
Ja nie mam pieska ;) ale za to pies sąsiadów towarzyszy nam przy każdej okazji na spacerach ;)
Ciekawy temat ;)
2023-12-08 11:51
O hahaha No to ciekawie
2023-12-08 09:23
mój też woli bez smyczy, ale to tylko w lasku koło bloków go spuszczam by pobiegał, ale jak psy się pojawiaja w pobliżu to szybko na smycz bo mój szczeka na wielkie psy i się rwie do nich, ale na smyczy jak jest to szarpie do nich, a bez stoi dziwne bo cwany jest na smyczy.
2023-12-07 20:52 | Post edytowany:2023-12-07 20:53
Świetny temat, super rady :)
U nas piesek jest nauczony chodzenia bez smyczy od samego początku, także zapinam go tylko jak jest faktycznie taka potrzeba albo jak wchodzimy typowo do centrum :)
Od początku nie było problemu z chodzeniem na smyczy przy wózku :)