Rodzice (134 Wątki)
Jednolita cena książek
Data utworzenia : 2021-04-23 00:01 | Ostatni komentarz 2022-10-13 07:43
Dziewczyny, przyznam się, że kupuję dużo książek dla córki ,sporo dostajemy więc jej biblioteczka jest dość spora. Moja córa chętnie chłonie każdą książkę więc tu akurat jest wszystko a miejscu, jednak jako fankę literatury martwi mnie jedno z nowszych rozporządzeń.
"Przeciwnicy jednolitej ceny książki argumentują, że rynek działa najlepiej w warunkach swobody kształtowania cen przez popyt i podaż. Ich zdaniem państwo nie powinno tej konkurencji zakłócać poprzez nieuzasadnione regulowanie cen w jednym segmencie rynku. Sztywne ceny godzą przede wszystkim w konsumentów – czytelników, którzy tracą możliwość zakupu książki po tańszej, zdeterminowanej przez czynniki rynkowe, cenie.
Polski rynek książki od lat przeżywa kryzys. Spada czytelnictwo, wiele wydawnictw ma problemy z utrzymaniem się na rynku, z naszego krajobrazu znika nawet kilkadziesiąt księgarni rocznie. Jednym z pomysłów na powstrzymanie negatywnych zmian jest obowiązujące w wielu państwach rozwiązanie prawne, czyli wprowadzenie jednolitej ceny książki. W trakcie dyskusji na temat problemów rynku książki warto poznać argumenty zwolenników i przeciwników tego pomysłu.
Mechanizmy wprowadzające określoną cenę książki funkcjonują między innymi: w Danii, Niemczech, Francji, Holandii, Finlandii, Irlandii, Austrii, Hiszpanii, Portugalii, Australii, Korei Południowej, Argentynie, Izraelu, Sri Lance, Tajlandii oraz na Węgrzech i we Włoszech.
W każdym kraju ograniczenia cenowe mają zastosowanie przez określony czas - od sześciu miesięcy do dwóch lat (w zależności od państwa). Większość krajów dopuszcza rabaty, które wahają się od 5 do 20 procent i dotyczą sprzedaży książek bibliotekom, szkołom instytucjom kultury, czy też sprzedaży w czasie targów książki. Niektóre państwa wyłączyły e-booki i podręczniki szkolne z zakresu działania przepisów o jednolitej cenie."
Wrzucam fragment artykułu gdybyście nie wiedziały o czym mówię. Co o tym myślicie? Kupujecie sporo książek? Czy po wprowadzeniu jednolitej ceny może się to u Was zmienić?
Czasem uda mi się kupić książkę za 20 złotych kiedy cena okładkowa to 30 lub nawet więcej. Częściej kupuję online, bo po prostu jest taniej aczkolwiek zdarzyło mi się kupić stacjonarnie kiedy cena była wyższa o 6 złotych - to różnica do przejścia, jednak pamiętam, że księgarnia stacjonarna miała cenę puzzli Pucia wyższą nić online o około 20 złotych - to bardzo dużo.
2021-05-20 08:08
Ewula tak są tez te co się barwia pod wodą☺ o takie mi chodzi
2021-05-20 00:11
Ja na tej stronie próbowałam kiedyś kupić ale właśnie jak piszesz trzeba być szybkim i zaraz mi sprzątnęli większość :D
Nati takie gumowe to chodzi Ci o coś jak do wody? Właśnie z piszczkiem? Miałam kilka takich, nawet z Canpol zestaw 2 dzień i noc ale syn się tym interesował tak może jak miał koło pół roku. Teraz jednak te kartonowe się sprawdzają u nas tylko muszę pilnować, żeby nie próbował zagnać i nie rzucał. Do buzi już na szczęście nie daje :)
2021-05-18 10:55
Pati dzięki za polecenie strony ;) zerkne sobie na pewno
2021-05-18 08:51
Patti nie znam strony aż zerkne z ciekawości
2021-05-17 23:29
Oo może i ja coś znajdę ciekawego
2021-05-17 19:53
Pati nie znam tej strony,ale sprawdze
2021-05-17 16:10
U nas tez książeczki królują :) ja najczęściej kupuje w piątek na booksale w niskich cenach tylko trzeba szybko kupować bo szybko znikają :) .
Takie gumowe, z Piszczkiem tez mieliśmy syn je mocno testował :D
2021-05-15 10:33
Martyna no właśnie o tym piszę ze te niech gryzą dowoli 😂