Rodzice (138 Wątki)
Od razu napisze, proszę nie bierzcie mnie za patologię!
Moja mała ma 3,5 miesiąca. Logiczne, ze do tej pory nie wypiłam nic. Karmie mm. Myslalam, ze dzisiaj wypiję sobie jakieś smakowe piwo jak córka zaśnie wieczorem, ALE sie boje. Mam dziwne uczucie, ze zrobie coś złego? Nie myślcie, ze jestem jakaś patologią i NIE, nie mam problemu z alkoholem. Po prostu zastanawiam się czy jak wypije wieczorem w sobotę jakiegos radlerka do filmu to coś się stanie? Kiedy po ciąży spróbowalyscie ? Blagam, nie oceniajcie mnie zle.
2023-09-13 13:22
właśnie z tym degustowaniem drinków to tak jest ze jedno zawsze trzeźwe u nas to imprezy sa rzadko wiec w zasadzie jak miałabym sama wypić piwo to już go nie [pije z meżem podobnie;) wiec nie pamietam już kiedy piliśmy jakiś alkohol;) a najlepsze jest to ze mamy kilka butelek które dostaliśmy od kogoś w prezencie i tak procentują w szafce;p
2023-09-10 15:11
u nas również jak jedno nawet małe piwko pije to drugi musi być trzeźwe, bo kiedruje ale też musi sprawować opieke nad dziecmi a wiadomo z dziećmi rożnie bywa i czasami może wyjść niespodziewany wyjazd do lekarza czy szpitala
2023-09-08 07:27
Tak ja zawsze staram się by jedno z nas jednak nic nie pilo
2023-09-07 05:55
Tak wszystko dla ludzi ale u nas mimo wszystko nawet jak ktores z nas napije sie tego piwa 2 zostaje kierowca bo w zyciu bywa różnie cos moze wydarzyc sie w najmniej oczekiwanym momencie
2023-09-05 22:54
Wiadomo każde piwo z alkoholem jest ryzykowne w czasie opieki nad dzieckiem. Gdyby coś stało się to trochę niebardzo.. ale jedno smakowe to nie tak dużo..
2023-09-05 18:34
ja jak już po roku, kiedy nie karmiłam piersią kilka piwek wypiłam, jak karmiłam nie zdarzyło mi się
2023-09-05 04:08
Ja aktualnie jeszcze nie probowalam alkoholu po tej ciazy jedynie jakies piwko 0 procent gdy byly upaly
2023-09-05 02:21
Jedno piwo smakowe bezprocentowe ( karmiłam piersią, procenty odpadały) wypiłam, jak córka miała półtorej roku. Natomiast poważna imprezę sylwestrowa z wódka odbyłam dopiero jak córka miała 2,5 roku, bo wtedy już jej nie karmiłam piersią.
Oczywiście córka opiekę miała, nie przebywała z nami " alkoholikami " :D
I to było na tyle, bo rok później zaszłam w ciążę i teraz mam druga 3 miesięczna córkę:)
