Rodzice (138 Wątki)
urlop wychowawczy a wypowiedzenie
Data utworzenia : 2022-05-20 17:10 | Ostatni komentarz 2022-05-31 23:54
Cześć, mam dylemat. W lipcu kończy mi sie zaległy urlop wypoczynkowy po macierzyńskim. Potem muszę wsiąść z tego roku i wykorzystać, jednak to zależy od tego czy pójdę na wychowawczy czy nie.
Na wychowawczy chce iść i tu z racji tego muszę wykorzystać 26 dni urlopu za cały rok. Jednak wiem ( pracodawcy jeszcze nic nie mówie ) pewnie we wrześniu złoże wypowiedzenie umowy o prace. co stanie sie wtedy skoro urlop wykorzystam za cały rok? Czy mogę złożyć wypowiedzenie?
2022-05-25 19:45 | Post edytowany:2022-05-25 19:46
Niezgodne z prawem jest np jak i matka i ojciec korzystają z łącznie 4 dni opieki na dziecko 2 matka 2 Ojciec gdyż jeden zakład pracy nie jest dociekliwy i nie rząda oświadczenia. To jest łamanie prawa z premedytacją a nie wykorzystanie urlopu który się należy. Tyle że taka matka gdy jej się potem odmieni i pójdzie do pracy będzie musiała pracować bez urlopu. Więc nie widzę tu miejsca na oszustwo.....
2022-05-25 19:43
Ewe nie widzę hejtowania ze strony agaty Ar za to widze że ty ocenilas że coś jest nie wporzadku czy tam niezgodne z prawem. Miałam taką sytuację zatem wytłumacze jest to zgodne z prawem: możesz wziąć w kwietniu 26 dni urlopu, skutki są takie że u nowego pracodawcy nie będzie należał Ci się urlop. Chyba że nie podasz świadectwa pracy ale u też problem bo jak nie wymagają świadectwa to na podstawie czego przyznają Ci 26 dni... Nie ma podstawy. Chyba ze pracodawca nie dociekliwy. Czyli jeśli pracodawca da urlop to dał. I masz prawo dać wypowiedzenie. Proporcjonalność urlopu do przepracowanych miesięcy obowiązuje jedynie w 1 roku pracy.
2022-05-25 19:29
przeczytaj prosze jeszcze raz ze zrozumieniem moje komentarze, całościowo, a nie wyrwane z kontekstu - bo tam jest wprost napisane że celowe działanie z peremdytacją w takiej sytuacji kiedy mamy świadomość naszych planów i dalszego postępowania jest bezosobowo i nie ma nigdzie wzmianki z mojej strony że autorka tak działa i że zwracam się do niej z takim zarzutem. Podkreśliłam, że ja postąpiłabym inaczej i moje podejście jest takie jak piszę.
Sprawiedliwym dla mnie zawsze jest patrzenie całościowe - dla autorki jest to "strata kilku dni urlopu" czy to dużo czy nie i jak się ma dla niej finansowo - musi ocenić sama, a dla pracodawcy czy zapłata za ten urlop będzie dużym obiciążeniem czy nie, to jest jedna kwestia, ale nie zapominajmy że informowanie pracodawcy o swoich planach jeśli je znamy i mają one wpływ na nasze stanowisko, zastępstwo etc. jest ważne nie tylko dla niego, ale i też dla naszych współpracowników, którzy będą nas zastępować, otrzymaja nasze obowiązki itd.
A to jak ktoś postępuje i co zdecyduje to kwestia indywidualna. Ponadto ten komentarz był odpowiedzią na komentarz innej osoby która wskazuje, że możemy urlop wykorzystać nie wiedząc że za chwilę możemy być zmuszeni z tej pracy zrezygnowac z różnych względów, więc naświetliłam dwie sytuacje. Także polecam czytać całość zanim się wypowiemy, bo potem wychodzi taka gównoburza z niczego.
Co do błedu który Ci wyskakiwał - też juz o tym na forum było, pewnie zakonczyłas wypowiedz przypadkową spacją lub innym znakiem, ktorego system nie dopuszcza, wystarczyło poprawić i zamieścić jeden komentarz.
2022-05-25 16:22 | Post edytowany:2022-05-25 16:45
ewe stwierdziłaś, że autorka działa z premedytacją i z pełną świadomością. z kontekstu wynika jednoznacznie (pokrzywdzenia pracodawcy). Autorka, tak jak i każda inna mama zadając pytanie przecież nie będzie opowiadała historii swojego życia, dlatego moim zdaniem trzeba mieć na uwadze, że sytuacje mogą być różne, więc można doradzić, jak najbardziej!. ewe i nie tłumaczę się przed tobą, tylko dodałam swój komentarz odnośnie naliczenia urlopu i opisałam sytuację, którą doświadczyłam tym samym może pomogę w jakiś sposób w podjęciu dycyzji. a co do regulaminu nie mogłam dodać swoich dwóch ostatnich komentarzy w jednym bo najzwyczajniej w świecie wyskakiwał błąd przy dodawaniu komentarza.
madzia, tak dokładnie, jest tak jak napisałaś.
2022-05-25 14:57
są wśród forumowiczek osoby z doświadczeniem w temacie kadr, nawet się tu w tym wątku wypowiadają. Z tym że tu akurat nie ma problemu kadrowego, bo zasady nabywania urlopu są jasne, tu bardziej chodzi o kwestie decyzji autorki postu, jak postanowi z prawa do urlopu skorzystać.
2022-05-25 12:18
najlepiej jakby z nami była jakaś kadrowa
2022-05-25 11:03 | Post edytowany:2022-05-25 12:54
Aktualizacja: Agata AR czy dobrze zrozumiałam, że pracowałaś 2 lata w jednej firmie i w trakcie zatrudnienia poszłaś do drugiej firmy i obie umowy leciały równocześnie bez dnia przerwy? W takiej sytuacji zgadzam się z Tobą, że ten okres poprzednich 2 lat wlicza się do urlopu ale nie wliczałby się do dodatku stażowego.
2022-05-25 10:27
AgataAR - propionuje czytać ze zrozumieniem zanim zaczniesz hejtować - nie oceniam autorki postu tylko sytuację - to zdecydowana różnica. Sytuację autorka przedstawiła nie pisząc nic o tym że w pracy jest źle, więc nie ma podstaw do domniemania że jest tam wykorzystywana i traktowana nieuczciwie etc. Więc nie twórz dodatkowej historii w tle. Autorka to autorka, napisała to co chciała przekazać i zadała pytanie na które kazda z nas moze odpowiedzieć lub nie. Twoja historia może być inna, zrobiłaś jak uważasz w danej sytuacji, nie musisz się przed nami tłumaczyć i też nikt Cie tu nie ocenia.
Po drugie każdy ma prawo do wyrażenia swojego zdania - a moje jest takie jak napisałam i napisałam również że decyzja należy do autorki postu - gdzie tu ocena?
A po trzecie, zapoznaj się prosze z regulaminem, bo jeśli jesteś tu juz tak długo jak piszesz "były już tu mamy skore do oceniania" - to na pewno wiesz doskonale, że nie nadpisujemy kolejnego komentarza nad własnym komentarzem tylko edytujemy poprzedni jeśli chcemy coś dodać.