Rodzice (140 Wątki)
Wirus żołądkowy
Data utworzenia : 2022-05-02 10:57 | Ostatni komentarz 2022-10-13 07:58
Dziewczyny,
przez ostatnie kilka dni byliśmy kompletnie wyłączeni z życia. Wydaje mi się, ze obecne wirusy są jakieś zmutowane. Nigdy wcześniej nie miałam tak silnych i różnych objawów wirusa żołądkowego. W ciągu pierwszych trzech godzin zdążyłam sie tak odwodnić ze straciłam świadomość już w szpitalu.
jak u was? przechodzicie Tez tak źle? Ostatnio jelitówki wszędzie pełno.
u córki sprawdził się syrop lokomotiv i oczywiście smecta, którą miżna podawać już od 2. - go roku życia. polecam tez w kryzysowej sytuacji nawadniać dziecko strzykawką co około 2 minuty.
2022-05-02 22:26
Mazia a mała jakie miała objawy ? No właśnie słyszałam że ospa też panuje więc jak wyszło małej uczulenie to myślałam że zwariuje i myślę sobie no ospa ale na szczęście jej zeszło zaraz więc pewnie alergiczne bo akurat zmieniałam jej płyn do mycia
2022-05-02 20:45
U nas również straszna jelitówka powiem szczerze kupka przez 3 tygodnie blada jasna kremoqa in dziwna taka klejąca?! Do tego bóle brzuszka właśnie też tyle się utrzymywaly masakra
2022-05-02 19:53
Mazia to macie ciekawie to ty z córką w szpitalu czy mąż
2022-05-02 18:58
może być, że to rota. U nas też panowała ostatnio w przedszkolu jelitówka do tego ospa, a teraz wirsu , który siada na płuca . To widzę, że wielkanoc i majówka u większości z nas nie polega na odpoczynku tylko na walce o zdrowie ;/
2022-05-02 17:24
U nas tak było w święta właśnie pisałam wam zaczęło się ode mnie ale ja miałam tylko gorączkę i na drugi dzień było ok ale wiadomo dostałam gorączki to plastry , syropy itp wiadomo Mama nie może chorować potem wrócił mąz z pracy ,katar , dreszcze i tu mam ochotę napisać ch## wie co jeszcze ale właśnie jelitowka ... Leżał 3 dni totalnie wymęczony , nie jadł nie pil i mało co kontaktował a potem Laura rano wstałam i pierwsza Kupa była taka pól na pół każda kolejna wsiąkala w pampersa ja panika ale zrobiła póki co druga myślę może coś zjadła ale na drugi dzień to samo ... Kupiłam elektrolity , nie miała gorączki w zasadzie prócz kupy czuła się ok śmiała się ,bawiła i normalnie jadła kilka dni później nie przechodziło ale bałam się żeby się nie odwodnila dałam jej enterol i umówiłam do lekarza to było w Wielki piątek ogólnie nic nie załatwiliśmy bo nie było pediatry kupiłam jej a aptece coś i gorzka czekoladę parę dni później przeszło ogólnie obstawiam.ze to był rotawirus a mała nie była szczepiona bo przegapiliśmy szczepienie ale chorowali wszyscy z domu więc nie wiadomo co to było tak do końca
2022-05-02 17:18
Niestety muszę powiedzieć "witaj w klubie", to co się dzieje z tym wirusem żołądkowym to jakiś koszmar. Myślałam, że u nas to odosobniony przypadek, ale widzę, że coraz więcej osób to łapie.
2022-05-02 14:52
Kasie jej straszne to. Wiecie co ponoć jest taki wirus,że łapie najpierw płuca ,a potem jelitowka. Tak moja córka leży już w szpitalu (taka cudowna majoweczka) lekarka już nam powiedziała,że może być tak,że zaraz będzie jelitowka bo teraz dużo dzieci przychodzi z zapaleniem płuc,a zaraz biegunka .
Te wizyty okropnie mutują teraz . Ta sterylność trochę nam wyszła bokiem
2022-05-02 12:33
Ja odpukać dość długo nie miałam jelitówki bardzo bym przyjęły mnie i dość często gdy zajmowałam się dziećmi i kilka lat temu Wtedy wiadomo one Non stop przynosiły coś to z przedszkola to od innych znajomych dzieci i razem z nimi od chorowałam i ja u mnie to tak zawsze jest że ja już się rozchoruję to na całego Nie ma także dzień dwa i na drugi już jestem w porządku tylko po prostu tydzień jak nie lepiej wyjęty z życia potem po takim wirusie człowiek jest tak osłabiony że przez kilka kolejnych dni musi dochodzić do siebie albo faktycznie to wszystko jest teraz tak zmutowane masz rację Albo po prostu nasza organizacja są trochę słabsze odpukać U nas na razie w tym temacie spokój za to często męczą katary