Wszyscy rodzice oczekujący dziecka stoją przed wieloma dylematami, pytaniami i wątpliwościami. Tak wiele rzeczy trzeba kupić zanim maleństwo pojawi się na świecie tyle różnych decyzji podjąć. Jedne są bardziej inne mniej istotne. Wydaje mi się, że jedną z najbardziej istotnych decyzji jaką młodzi rodzice muszą podjąć, jeśli nie przed narodzeniem się malucha, to w pierwszych dniach jego życia jest to jak dziecko będzie miało na imię?
Niby prosta decyzja, w końcu to tylko imię, no właśnie to aż imię. Nasze dziecko do końca życia będzie je nosiło, może też dodawać dziecku powagi i dawać wiele radości, a może też się stać dla niego ciężarem – przyczyną wyzwisk i ośmieszających epitetów. Dlatego dokonując wyboru rodzice powinni się kierować nie tylko chwilową modą czy nagłym zachwytem nad egzotycznym imieniem. Warto się zastanowić jaki wpływ dane imię będzie miało na naszą pociechę.
Są imiona modne w konkretnym okresie czasu i te bardziej tradycyjne, staropolskie, obecnie już od dłuższego czasu panuje moda na imiona tradycyjne takie jak Zosia, Antoni, Franciszek, Maria. Każde imię coś oznacza i według imienników związane z pewnym typem charakteru. Prawie każde imię nosił lub nosi ktoś znany co bywa sugestią dla rodziców, podobnie rzecz się ma z imionami które mają swoich patronów wśród świętych. Z reguły odrzucamy imiona, które źle nam się kojarzą, np. osoby o takim imieniu nie lubimy, wyrządziła nam krzywdę lub wydaje nam się, że jest dziwakiem.
Czasem rodzice wybierają imię dla dziecka, by uczcić pamięć po zmarłym członku rodziny – babci, dziadku lub innej osobie, która dla nich miała szczególne znaczenie. Z kolei czasem rodzice decydują się na imię na tyle uniwersalne aby w wielu językach brzmiało podobnie ma to ułatwić dziecku poruszanie się w różnych miejscach świata.
Równie często decyzję o imieniu podejmujemy biorąc pod uwagę jak dane imię się zdrabnia lub w jaki sposób można go używać, czy tworzy się od niego imię źle dla nas brzmiące typu Krzychu, Bacha, Kacha. Dla niektórych powodem odrzucenia danego imienia jest fakt, że potocznie jest ono rymowane, wierszowane w sposób ośmieszający właściciela – Jacek placek, idzie Grześ przez wieś. Warto zwrócić uwagę czy dane imię pasuje do nazwiska, do bardzo tradycyjnego polskiego nazwiska nie zawsze pasują egzotyczne obcobrzmiące imiona. Często również rodzice sugerują się długością imienia – jeśli nazwisko jest długie, często rodzice aby ułatwić życie dziecku wybierają krótkie imię.
Niektóre osoby wybierając imię dla dziecka szukają imienia oryginalnego i niepowtarzalnego. Czasem jednak wyobraźnia ponosi rodziców i próbują nadać imiona wręcz stygmatyzujące. Warto wziąć pod uwagę dane statystyczne, które mówią o tym, że osoby o bardzo, nazwijmy to „wyszukanych” imionach mają skłonności do zachowań aspołecznych i częściej popadają w konflikt z prawem. Ma to swoje źródło już we wczesnych latach szkolnych kiedy to są zaczepiane lub szykanowane ze względu na noszone imię.
Imię ma istotny wpływ na wychowanie naszego malucha, na to jak będzie się on czuł w grupie rówieśników i jak będzie postrzegany. Nie chcę przez to powiedzieć, że dobrze aby wszystkie dzieci miały jednakowe imiona jednak warto przemyśleć sprawę i wyobrazić sobie życie naszego dziecka z imieniem np. Merlin.
Według kryteriów wyznaczonych przez Radę Języka Polskiego w naszym kraju powinniśmy nadawać imiona zgodne z polską pisownią Katarzyna, nie Catherine; Klara, nie łacińskie Clara choć odstępstwem są imiona, na które moda często szybko przemija i które mogą nie wejść do zbioru polskich imion, zaleca się stosowanie obcej oryginalnej pisowni, np. Dustin, Jessica, a nie Dastin, Dżesika.(źródło RJP), ma to również związek z tym że coraz częściej jedno z rodziców jest obcokrajowcem. Rodzi to jednak problem natury technicznej zarówno dla dziecka jak i dla rodziców – znałam osobiście pewną osobę, która sam nie wiedziała jak napisać imię swojego dziecka , które miało na imię Jessica – w jednym formularzu w trzech różnych miejscach napisała trzy różne formy tego imienia. W takich przypadkach, dziecko przez całe życie będzie narażone na poprawianie, tłumaczenie i literowanie imienia.
Ponadto według standardów imię powinno wskazywać na płeć i nie być ośmieszające dla noszącej osoby lub budzącego negatywne skojarzenia, typu Belzebub, Kurtyzana. Urzędnik odmówi zarejestrowania, jeśli wybrane przez nas imię to nazwa pospolita np. Wiśnia, chyba, że jest ono usankcjonowane jak Jagoda czy Róża, podobnie będziemy mieli problemy w urzędzie jeśli będziemy chcieli nadać imię od nazwy geograficznej (Dakota, Eurazja, Korea, Malta) czy zdrobnienie od wersji podstawowej (Jaś, Marysia).
Urzędnik również odmówi nadanie więcej niż dwóch imion dziecku. W zasadzie jest to kolejna kwestią, którą rodzice powinni przemyśleć czy widzą potrzebę nadawania dwóch imion, czy wolą aby dziecko nosiło jedno imię. Są zwolennicy i przeciwnicy nadawania więcej niż jednego imienia. Przeciwnicy wskazują na to, że rodzi to dla dziecka problem zarówno w szkole jak i urzędach. Ja znam natomiast wielu ludzi, którzy nadali dziecku na drugie imię albo swoje własne albo imię po którymś z dziadków.
Jeśli chodzi o kwestię prawną wygląda to tak, że Urzędy Stanu Cywilnego posługują się i działają zgodnie z zaleceniami Rady Języka Polskiego, które możemy znaleźć na stronie www.rjp.pl, jednak zgodnie z art. 50 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego (DzU 1986 nr 36 poz. 180) „Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego odmawia przyjęcia oświadczenia o wyborze dla dziecka więcej niż dwóch imion, imienia ośmieszającego, nieprzyzwoitego, w formie zdrobniałej oraz imienia nie pozwalającego odróżnić płci dziecka.” Gdy urzędnik nam odmówi zarejestrowania wybranego imienia możemy wystąpić na drogę sądową.
Inną kwestią jest możliwość zmiany imienia, możemy to zrobić w ciągu sześciu miesięcy od daty wystawienia Aktu Urodzenia. Wystarczy, że rodzice złożą pisemne oświadczenie. Po upływie tego czasu zmiana jest już bardziej skomplikowana, natomiast dziecko po ukończeniu 18 roku życia może samodzielnie zmienić imię.