BLACK WEEK DO -60% SPRAWDŹ >>>

Darmowa dostawa już od 99 zł
{{ result.label }}

{{ result.excerpt | striphtml }}

Brak wyników wyszukiwania dla podanej frazy

Wystąpił błąd podczas wyszukiwania. Proszę spróbuj ponownie

Wychowanie

Mama stoi przy oknie plecami do obiektywu. Kobieta trzyma na rękach przytulone do siebie dziecko. Niedawno narodzone niemowlę z wyraźnym grymasem na twarzy zanosi się krzykiem.

Twoje dziecko ma objawy lęku separacyjnego? Nie wiesz jak mu pomóc? Dowiedz się, jakie są jakiego najczęstsze źródła lęku separacyjnego oraz ułatwić maluchowi przejście przez ten trudny etap rozwoju.

Jakie są objawy lęku separacyjnego?

Kiedy synek miał niecałe 8. miesięcy, zaczął prawie histerycznie reagować na każde moje „zniknięcie” – nawet gdy było to wyjście na chwilę do drugiego pokoju. Nie wystarczała mu obecność innych bliskich osób jak babcia czy tata. Musiał być stale ze mną, a najlepiej jakby był cały czas na moich kolanach lub rękach – wtedy czuł się najbezpieczniej.

Z jednej strony cieszyło mnie, że synek jest ze mną tak związany, z drugiej niepokoiło, bo co będzie, gdy pójdę do pracy. Poza tym miałam czasami ochotę wyjść gdzieś sama bez stresu, że synek szaleje z tęsknoty za mną…

Po rozmowie z mamą i mężem postanowiłam sprawę skonsultować z dziecięcym psychologiem. Okazało się, że synek przechodził etap lęku separacyjnego. Co to jest i jak pomóc dziecku oswoić ten lęk, dowiesz się w dalszej części porady.

Co to jest lęk separacyjny i jakie jest jego źródło?

Lęk separacyjny to lęk, który maluch odczuwa przed rozłąką z ukochanym, najbliższym opiekunem – najczęściej mamą, rzadko kiedy jest to tata lub babcia (dalej, by nie komplikować, będę pisała o lęku przed rozłąką z mamą). Lęk ten pojawia się pomiędzy 7. a 10. miesiącem życia. Trzeba podkreślić, że jest to naturalny etap rozwoju intelektualnego i emocjonalnego. To właśnie wtedy dziecko zaczyna rozumieć, że mama jest odrębną istotą, która w każdej chwili może wyjść, a więc zniknąć ze świata dziecka.

Dzieci nie pojmują jeszcze, co się dzieje z przedmiotami i osobami, których nie widzą, dlatego, gdy mama znika im z oczu myślą, że znika na zawsze z ich życia.

Wyrazem lęku najczęściej jest płacz. Dziecko może reagować wręcz histerycznie, gdy mama znika z jego pola widzenia. W tym czasie możemy obserwować u dziecka większą niż kiedyś lękliwość i nieśmiałość wobec osób obcych, mało znanych, czy nawet wszystkich pozostałych (tj. niebędących mamą).

W związku z tym nie ma się co dziwić, że często podczas rozdzielenia z mamą, maluch głośno protestuje i okazuje niechęć do osoby, pod której opieką ma zostać na czas wyjścia rodzicielki.

Przy dobrze przeprowadzonej akcji „mama wychodzi z domu”, czyli przy zastosowaniu niżej zamieszczonych porad, dziecko, wciągnięte przez opiekunkę/ opiekuna w zabawę, powinno uspokoić się w ciągu kilku – kilkunastu minut. Przy czym w czasie zabawy, gdy poczuje się zmęczone, zatęskni, czy uderzy się, naturalne jest to, że lęk powróci i dziecko płaczem okaże żal z powodu nieobecności mamy. Pamiętajmy, że przyzwyczajenie do rozłąki jest procesem. Na początku bywa ciężko, lecz z czasem i z nabieraniem przez dziecko doświadczenia, że „mama wraca!”, powinno być łatwiej. Jeśli jest inaczej – jeśli jest to kilkunasta próba, nie ma postępów, a dziecko nieprzerwanie płacze - warto porozmawiać z psychiatrą dziecięcym.

Na pocieszenie :-) nie zawsze przebiega to tak ciężko, jak opisałam powyżej. Trzeba pamiętać, że każde dziecko rozwija się inaczej i dlatego lęk separacyjny może mieć różne natężenie.

Rzeczywiście, u niektórych dzieci zachowania wyrażające lęk są na tyle uciążliwe, że proste, codzienne czynności, jak wyjście do toalety, jest utrudnione, bo dziecko nie chce się wręcz oderwać od matki.

Jednak czasami zdarza się, że mama nie zauważa u swojego malucha oznak lęku separacyjnego. Córka mojej sąsiadki nie miała oporów, żeby posiedzieć z tatą czy babcią. Kiedy przyszedł czas powrotu mojej koleżanki do pracy, również nie było żadnych, większych problemów z adaptacją małej do nowej sytuacji pozostawania z nianią, którą potraktowała jak kolejną, ciekawą osobę, z którą można się pobawić. Na początku jedynie trochę marudziła, ale po kilku dniach już było ok.

Jak ułatwić dziecku przejście przez etap leku separacyjnego?

Dla maluszka każdy dzień z mamą jest bardzo ważny. Dlatego, jeśli masz możliwość opóźnić powrót do pracy chociaż do pierwszych urodzin, koniecznie to wykorzystaj.

  • Postaraj się jak najwcześniej przyzwyczajać malucha do pozostawania pod opieką kogoś z rodziny lub przyszłej opiekunki. Jednak pamiętaj, aby w przypadku małych dzieci nie było zbyt wielu opiekunów. Na początek niech to będzie tata, albo dziadkowie. W ten sposób maluch będzie mógł powoli rozwijać umiejętność budowania więzi z innymi osobami, nie tracąc przy tym poczucia bezpieczeństwa.
  • Pamiętaj, że to Ty jesteś ostoją dziecka, jakby lustrem, które odbija jego świat. W nowych sytuacjach dziecko, gdy czuje się niepewnie, sprawdza Twoją reakcję i z niej czerpie informacje o tym, czy to, co się dzieje, jest bezpieczne, pożądane. Dlatego tak ważne jest, byś od samego początku bez lęku i zaborczości reagowała na dzielenie się opieką nad niemowlęciem z innymi osobami. Jeśli partner/ mama/ teściowa/ ciocia chce wziąć na ręce dziecko, pobawić się z nim, nakarmić - świetnie. Pozwól, przyjmij to z uśmiechem, zachęć dziecko. Jeśli jednak maluszek wzbrania się, trudno, nic na siłę, spróbujcie następnym razem.
  • W tym kontekście ważne jest, byś towarzyszyła dziecku w oswojeniu się z osobą, z którą ma zostawać podczas Twojej nieobecności. Na początku bawcie się we trójkę, pokaż dziecku, że cieszysz się, gdy bawi się z opiekunem, uśmiechaj się, gdy właśnie on zajmuje dziecko, a Ty jesteś na uboczu. Po jakimś czasie wyjdź na chwilę i wróć, nie czekając, aż dziecko się rozpłacze. Potem wyjdź na dłużej.
  • Absolutnie odradzam wymykanie się ukradkiem, to z całą pewnością nie zbuduje w dziecku bezpieczeństwa rozstania. Wręcz odwrotnie - nauczy je, że mama „rzeczywiście znika”. Nie polecam też bagatelizowania emocji dziecka czy oszukiwania go, niezależnie od jego wieku. Nie mów, że wrócisz za chwilkę, jeśli ta chwilka będzie trwała dłużej niż zamieszanie zupy w kuchni. Powiedz dziecku, gdzie i na jak długo wychodzisz. Oczywiście maluch nie zrozumie, że będziesz np. za 3 godziny, dlatego najlepiej jest umiejscowić/zobrazować swój powrót w czasie, mówiąc dziecku, że wrócisz, gdy zje obiadek. I co ważne – wtedy wróć o tej porze.
  • Zamiast długich, pełnych łez pożegnań polecam krótkie i bezceremonialne. Pamiętaj, by uśmiechem i postawą pokazać dziecku, że nic złego się nie dzieje, bo maluszek odzwierciedla Twoje emocje. Warto też wypracować sobie pewne rytuały. Na przykład, wychodząc, daj dziecku całusa albo go przytul, potem pomachaj ręką, powiedz „pa pa” i, nie odwracając się, wyjdź. Opiekun powinien szybko czymś zająć malucha, tak by odwrócić jego uwagę od tego, że został bez mamy. Jest duża szansa, że im szybciej dziecko zajmie się czymś innym, tym szybciej się uspokoi.

Co robić, gdy dziecko nie daje za wygraną?

Przyznam, że to był bardzo trudny czas w moim życiu. Niejeden raz poddałam się i zostałam z synkiem dla tzw. świętego spokoju. Co sprawiało, że następna próba była jeszcze cięższa, bo był to krok w tył. Niestety termin powrotu do pracy zbliżał się nieubłagalnie i musiałam działać. Umówiłam się z psychologiem i opowiedziałam mu, jak wyglądają moje wyjścia i jak reaguje na nie mój synek. Po tym spotkaniu byłam dużo spokojniejsza i pełna zapału rozpoczęłam „naukę rozstania” z synkiem.

Psycholog podpowiedział mi, że warto zacząć od małych kroczków. Najpierw wychodziłam do drugiego pokoju, dosłownie na kilka minut. Z czasem robiłam coraz dłuższe przerwy. Potem przyszedł czas na pierwsze wyjście z domu bez synka. Zaczęłam od kawy u sąsiadki ;) Potem wybrałam się na dłuższe zakupy. Pierwsze kilka razy kończyło się godzinnym płaczem. Jednak każde następne wyjście wyzwalało w moim synku coraz mniejsze emocje. Synek chyba zaczął rozumieć, że mama nie znika na zawsze, tylko po jakimś czasie wraca.

Jednak, gdy lęk nie znika lub wręcz nasila się, gdy towarzyszą mu dodatkowe objawy fizjologiczne jak ból brzuszka, głowy czy brak apetytu, warto, jak już wspominałam, skonsultować się z psychologiem lub psychiatrą dziecięcym, i zrobić wszystko, by pomóc maluszkowi oswoić lęki.

Pamiętaj! W okresie lęku separacyjnego najważniejsze jest zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa, okazywanie mu bezmiaru czułości, jak również zachowanie spokoju w kryzysowych sytuacjach. Po powrocie do domu warto poświęcić uwagę tylko dziecku, aby maluch wiedział, jak bardzo jest dla Ciebie ważny. Takie cieszenie się sobą po rozłące jest bardzo przyjemne, a dodatkowo te wspólne chwile umocnią Waszą więź.

Dodaj poradę

Powiązane produkty

Powiązane porady

Dziadek trzyma swoją wnuczkę na rękach. Dziewczynka trzyma w rączce jego słomkowy kapelusz. Dziadek jest bardzo szczęśliwy, uśmiecha się szeroko.
Mądre rozpieszczanie czyli stawiamy dziadkom granice

Czy w rozpieszczaniu można przesadzić? Czy istnieją granice rozpieszczania? Wydaje się, że nie, no bo jak tu skąpić maluchowi czułości i wyrozumiałości? A jednak! Nadmiar troski może sprawić, że dziecko czuje się niekomfortowo. Ponadto miłości nie należy mylić z uleganiem kaprysom.

Czytaj więcej >
Mama wraz z dzieckiem przebywa w kuchni. Kobieta angażuje małego pomocnika w zmywanie naczyń. Rodzicielka podstawia synkowi niebieską miseczkę aby chłopiec mógł sam ją umyć.
Mamo ja sam! - nauka samodzielności

Ogladałam ostatnio zdjęcia mojego synka. Wspominałam pierwsze dni po porodzie, kiedy był taki nieporadny. Przypomniałam sobie jego pierwsze próby ssania piersi, moment przekręcenia się z plecków na brzuszek, pierwsze kroki... Jestem pod wrażeniem jak duże postępy uczynił przez ostatni rok.

Czytaj więcej >
Młoda mama trzyma na jednym ręku niedawno narodzone niemowlę. obok kobiety stoi jej partner życiowy i ojciec. Rodzicielka grozi palcem tacie z wyraźnie niezadowoloną miną.
Mamo, tato – uważaj, co mówisz!

Dlaczego maluszek nie powinien być świadkiem poważnych rozmów pomiędzy dorosłymi? Dowiedz się, dlaczego należy uważać na to co mówimy przy dziecku.

Czytaj więcej >
Młoda mama siedzi na podłodze razem z dwójką swoich dzieci. Kobieta trzyma na kolanach nowo narodzone niemowlę. Siedząca przed nią kilku letnia dziewczynka pokazuje mamie książkę.
Nie taki klubik straszny

Czy klubik malucha to jest to samo co przedszkole? Od jakiego wieku przyjmują dzieci? Jak wygląda kwestia jedzenia? Poznaj wady i zalety klubików maluszka.

Czytaj więcej >
Kilku letnia dziewczynka przebywa w kuchni. Dziecko stoi na środku pomieszczenia i rączki przykłada do skroni. Maluch jest wyraźnie niezadowolony kłótniami rodziców w oddali.
Rozwód rodziców a dziecko

Rozpad związku to wyjątkowo trudna sytuacja dla dwojga partnerów, ale także dla dziecka, dla którego rozstanie rodziców to zazwyczaj prawdziwy dramat. Dowiedz się, co robić, by straty emocjonalne po stronie malucha były jak najmniejsze.

Czytaj więcej >

{{ review.author }}

{{ review.author }}

{{ review.publication }}
Bądźmy w kontakcie!

Interesują Cię najnowsze informacje o naszych produktach? Zapisz się do naszego Newslettera już teraz!

Klauzula informacyjna o przetwarzaniu danych osobowych użytkowników Newslettera. ROZWIŃ ZWIŃ

Kto odpowiada za ochronę Twoich danych?

Administratorem Twoich danych osobowych będzie Canpol Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Puławskiej 430, 02-884 Warszawa (dalej Canpol lub Spółka).

e-mail: [email protected]

Po co nam dane osobowe?

Twoje dane będą przetwarzane w celu przesyłania na Twój adres e-mail Newslettera.

Jaka jest podstawa prawna przetwarzania Twoich danych?

Twoja zgoda.

Warunki na jakich będziemy wysyłać Newsletter opisaliśmy w naszym Regulaminie.

Czy jesteś zobowiązany/zobowiązana do podania danych?

Nie musisz korzystać z naszego Newslettera, ale jeśli zechcesz go otrzymywać musisz w tym celu podać nam adres poczty elektronicznej.

Nie jest obowiązkowe podanie Twojego imienia chociaż byłoby milej, gdybyś podał lub podała swoje imię.

Kto może mieć wgląd w Twoje dane?

Canpol będzie udostępniać Twoje dane osobowe innym odbiorcom, którym powierzono przetwarzanie danych osobowych w imieniu i na rzecz Canpol.

Jak długo będziemy przetwarzać dane?

Do czasu wycofania przez Ciebie zgody na przetwarzanie. Wycofać zgodę możesz pisząc do nas na adres wskazany poniżej [email protected] jak również za pośrednictwem linku znajdującego się u dołu każdej ze stron Serwisu.

Czy Twoje dane będą przetwarzane w oparciu o zautomatyzowane podejmowanie decyzji, w tym profilowanie?

Nie

Jakie posiadasz uprawnienia zgodnie z RODO?

  • Wycofania Twojej zgody w dowolnym momencie bez podania powodu jej wycofania;

  • Dostępu do swoich danych osobowych i otrzymania ich kopii;

  • Przenoszenia danych, tj. otrzymania od nas w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego danych osobowych przez okres w jakim je przetwarzamy a także do przesłania przez Ciebie tych danych innemu administratorowi bez przeszkód z naszej strony;

  • Sprostowania (poprawienia) nieprawidłowych danych osobowych;

  • Żądania usunięcia danych osobowych,

  • Ograniczenia przetwarzania, czyli żądania ograniczenia przetwarzania danych do ich przechowywania. Odblokowanie przetwarzania może odbyć się po ustaniu przesłanek uzasadniających ograniczenie przetwarzania.


 

Masz prawo też kierować skargi do Prezesa UODO (na adres Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2, 00 - 193 Warszawa), jeżeli uważasz, że dane osobowe są przetwarzane niezgodnie z prawem.

Do kogo możesz zwrócić się z pytaniem o ochronę danych?

Inspektor Ochrony Danych Canpol: E-mail: [email protected] ewentualnie pisząc na adres Canpol Sp. z o. o. Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, Biuro: Słubica B, ul. Graniczna