Chcę się podzielić z Wami moim doświadczeniem związanym z prowadzeniem rodzinnej narady. Mianowicie jest to pewien cotygodniowy rytuał, który zaszczepiłam wśród wszystkich członków rodziny i doskonale się sprawdza jako element niezbędny w wychowaniu naszego Maleństwa.
Są to cotygodniowe spotkania z wszystkimi członkami rodziny. Ustalamy z naszymi domownikami dzień w tygodniu i odpowiednią godzinę gdzie wspólnie zasiadamy do stolika czy też na dywanie. Te spotkanie ma na celu podsumowanie tygodnia, ale również zaplanowanie działań na cały przyszły tydzień.
1. Każde spotkanie prowadzi inna osoba prowadząca, również mniejsze dzieci mogą je prowadzić. Co tydzień następuję zmiana osoby prowadzącej.
2. Przygotowujemy sobie ładnie ozdobiony słoik/ pudełko do którego w ciągu tygodnia każdy domownik może wrzucić swoją karteczkę z podziękowaniem skierowanym do konkretnej osoby np.
Oczywiście mniejsze dzieci też mogą coś narysować, może być to laurka dla mamy w podziękowaniu za wspólne pieczenie ciasteczek.
Taki zestaw karteczek otwieramy na naszej rodzinnej naradzie i czytamy na głos. Dzięki temu wprowadzamy miłą atmosferę i uczymy dziecko wdzięczności za drobne, codzienne gesty.
3. Każde spotkanie przygotowują tzw. dyżurni wyznaczeni na poprzednim spotkaniu. Np. Tata z córką przyrządzają pyszną herbatkę dla każdego członka rodziny. Małe dziecko może też ułożyć serwetki na stole, zetrzeć ściereczką ze stołu, dzięki temu uczymy je porządku i ładu, ale też wprowadzamy umiejętność współpracy.
4. Każde spotkanie zaczynamy od podziękowań sobie ,,za coś" z poprzedniego tygodnia. Mogą to być wcześniej wspomniane karteczki, ale również zabranie głosu.
5. Na każdym spotkaniu omawiamy plan na przyszły tydzień:
Ważne jest, aby każdy członek rodziny miał prawo do wypowiedzenia swoich pomysłów i aby każe zdanie było szanowane.
6. Omawiamy towarzyszące nam trudności związane z przebiegiem poprzedniego tygodnia, jest to okazja aby kogoś przeprosić, aby powiedzieć o swoich potrzebach.
7. Ustalamy obowiązki na kolejny tydzień. Najlepiej dzielić je na mniejsze zadania np. odkurzenie w pokoju, wytarcie kurzu, podlanie kwiatków. Ważne, jest aby każdy członek rodziny miał zadanie do wykonania. Już mniejsze 2-3- letnie dzieci ważne by miały swoje zadanie do wykonania. Można przygotować kartę na której każde zadanie odhaczamy dzięki temu widać postępy w wykonywaniu zadania.
8. Wznawiamy słoik podziękowań na kolejny tydzień.
9. Na koniec warto wspólnie obejrzeć jakąś kreskówkę, zagrać w grę, opowiedzieć jakąś zabawną historyjkę, dzięki temu kończymy z pozytywnym akcentem.
1. Uczy się współpracy, partnerstwa. Zaszczepiamy w nim umiejętność podziału obowiązków, podziału zadań.
2. Uczy się miłości i szacunku. Dostrzega, że swoje uwagi, spostrzeżenia można wyrazić w atmosferze spokoju.
3. Nabywa umiejętności dziękowania za dobre rzeczy, które go spotkały. Dzięki temu łatwiej będzie potrafiło komplementować, doceniać czyjeś starania, ale również przyjmować pozytywne informacje na swój temat.
4. Uczy się rytuału ciepła i bezpieczeństwa domowego. Ustalona stała godzina rodzinnej narady daje poczucie stabilizacji. Przeprowadzenie narady w swoim domu z odpowiednimi zasadami sprzyja komfortowi wewnętrznemu dziecka.
5. Uczymy dziecko radości, poczucia humoru, optymistycznego spędzenia czasu z rodziną.
Wprowadzenie rodzinnej narady nie jest łatwym zadaniem, ale to co ważne to zachęcanie bliskich by w nich uczestniczyli. Na początku nie pojawiał się entuzjazm związany z naradą cotygodniową, ale później kiedy spróbowaliśmy okazało się, że to godzinka lub dwie spędzone w miłej atmosferze. Doskonale nam to ułatwiało przebieg kolejnego tygodnia, ponieważ panował podział zadań i obowiązków. Niezwykle miło było usłyszeć od bliskich osób, że za coś nam dziękują. Małe dzieci też z radością przygotowały nowe smaki ciasteczek na spotkanie, rysowały laurki jako wyraz podziękowań dla rodzica. Dziś nie możemy się doczekać każej niedzieli, godziny 16, gdzie zasiadamy na dywanie i wspólnie debatujemy.