Kompletowanie wyprawki

Ja w ciąży duzo chodzilam bo miałam na to czas teraz dawno nie bylam musze sie kiedys przejsc wyhaczyc cos fajnego 

Oj w lumpeksie to już z 4 lata nie byłam. Nigdy nie umiałam szukać. Ale to zależy też od ciucholandu. Są takie, że naprawdę wyszukuje się perełki. 

Paula ot to;) masz 100% racji ;) myśle ze takie ubrania które sa odprasowane ładnie sfotografowane to przyciągają uwage od razu;)

zwracam uwage na różne rzeczy np. jak widze jakis stary dywan a w oddali bałagan to sorka ale juz mi sie odechciewa zakupu;) a ostatnio to sie sama zaczełam smiać do siebie jak zaczełam zwracać uwage na wzory paneli na zdjeciach ubrań;)

Ja tak samo nie lubię grzebać w koszach. Ale jak są ładnie powieszone czy albo kupienie czegoś używanego na vinted nie stanowi dla mnie problemu. Jednak przywiązuję sporą wagę do estetyki.

Olaleksandra ja też w takich koszach to nie lubię grzebać, ale tutaj jest wszystko na wieszaku powieszone i nie jakoś ciasno, można spokojnie i szybko poszukać. 

Ja czasami lubię sobie w lumpeksach pogrzebać  

Ja ogólnie nie mam problemu z używanymi rzeczami bo ja to jednak spora oszczędność jest. Ale jakoś te lumpeksy mnie odpychają, nie lubię tak grzebać w ubraniach. Co innego jak ktoś ma zadbane spakowane ubranka w kartonie, albo wystawione na aukcji na necie a co innego jak trzeba grzebać w stercie rzeczy. Pewnie można upolować coś fajnego ale to nie dla mnie takie zakupy. 

MamaRóża u mnie dwie starsze siostry także tego:D haha

Aniska właśnie najlepiej iść jak już jest ostatni dzien, ale wiadomo, że wtedy rzeczy są już przebrane i nie zawsze jest w czym wybierać, ale czasem i tak się znajdzie perełki:P