Krzywa cukrowa czyli test obciążenia glukozą - co warto wiedzieć

Oj a ja odkąd karmię piersią to w nocy się rozbudzam i podjadam z lodówki to i owo a potem się budzę sama żeby się napić. Już staram się to powstrzymywać ale ciężko. A najlepiej wchodzi o 4 nad ranem żółty ser

Ojj tak organizm przyzwyczja się do regularności 

paulina mam tak samo jak Ty ja ogólnie jestem przyzwyczajona, że jem regularnie, ale ostatnio różnie bywa i tak już organizm daje znać. Osoby, które się tego trzymają same mają jakiś rytm zachowany i odczuwają zaraz oho już 3 h trzeba jeść jakby nawet zegarków nie trzeba bo sam organizm nam o tym przypomina

Karolina tez fajne rozwiązanie  :) ja już nawet wody nie pije w nocy, po prostu przestałam przynosić do sypialni i się skończyło picie czy podjadanie w nocy. Jednak nadal muszę utrzymać rytm posiłków, co kilka godzin, inaczej czuję jak mi burczy w brzuchu ;p jak np mam dłuższą przerwę niż np 3, 4 godziny :) 

Ja mogę i w nocy jeść 🙂 ale ze nigdy nie chce mi się iść do kuchni na dół, to pije wodę. Bo tylko jej mam zapas na górze 🙂

ja przy kp nigdy nie podjadałam ,ale nie potrafię jeść w nocy . DLa mnie to jest niewykonalne , ale karmiąc piersią szło mnóstwo wody i w nocy obowiązkowo musiała być przy łóżku 

Ja mam spore parcie na słodkie ale staram się panować nad sobą 🙂

ja przy synku do 5tego miesiąca mogłam przełknąć tylko pomidory i wszystko co z nimi związane ; p do tego duzo płynów, ogólnie ciągłe wymioty i zamiast przytyć to schudłam z początku 5 kg.

Z córeczką wręcz odwrotnie wieczny głód, parcie na słodkie a jak nie zjadłam to wtedy mnie mdliło :)

Podczas kp na początku to notorycznie wstawałam w nocy i piłam np jogurt pitny na raz tak mnie ssało ;)