Ciąża i poród (432 Wątki)
Bezpłatne leki dla kobiet w ciąży
Data utworzenia : 2020-09-06 17:22 | Ostatni komentarz 2020-12-10 17:16
Od września weszły przepisy na refundację leków dla kobiet w ciąży. Na liście jest wykazanych 114 leków, jednak z czasem podobno ma być uzupełniana.
Receptę na leki refundowane będą oznaczone, jako „C” i mogą być wystawione przez lekarza lub położną, którzy posiadają kontrakt z NFZ lub inny lekarz – na podstawie zaświadczenia potwierdzającego ciążę.
Bezpłatne leki będą przysługiwały kobiecie od momentu stwierdzenia ciąży do 15 dni po planowanej dacie porodu.
Zastanawiam się czy któraś z Was już się z tym spotkała? Szkoda tylko, że prywatny lekarz nie może wystawiać recepty na taką ulgę. Osobiście chodzę prywatnie i za wszystko musze płacić, nawet zwykłe badanie krwi, które strasznie podrożało (przykład: usługa pobrania krwi płaciłam kiedyś 3.80 a teraz 10 zł a nie wspominam już o cenach za badania. Jak zobaczyłam rachunek to przeżyłam szok!) Wybrałam prywatnego lekarza, bo niestety mam pewien uraz do lekarzy z przychodni, która ma kontrakt z NFZ, gdzie lekarze byli niemili, traktowali oschle i czasem odnosiłam wrażenie, że traktowali „idź i nie wracaj”. Rozumiem, że za każdą wizytę płacę, bo sama tak zdecydowałam, szkoda jednak, że badań nie mam refundowanych i w tym przypadku też np. leków. Zastanawiam się jakie jest wasze zdanie w tej kwesti ?
2020-10-17 21:04
Pati też o tym myślę.powinnismy teraz składek nie odprowadzać skoro taki problem z przyjmowaniem.ciekawa jestem ilu jest takich świetnych lekarzy z powołania dla których pacjent to priorytet
2020-10-17 13:12
Lekarze zawsze mieli pacjentów w głębokim poważaniu, więc ta sytuacja jest dla nich wyśniona. Prywatnie przyjmują i się nie boją. Na zakupy biegają także. Ale żeby chore dziecko zobaczyć to już się boją.
2020-10-17 10:15
Darulka super , szybko wizyta tak powinno być tym bardziej że jesteś w ciąży . Pomoc musi być na czas .
Dziewczyny ja ostatnio siedziałam na sorze 5h jeszcze lekarz mnie zapytał co ja tutaj robię , masakra nie dowiedziałam się nic , nawet mnie nie zbadali i wróciłam do domu . Wszystkie badania robiłam na własną rękę . Ja się pytam za co oni kasę pobierają masakra
2020-10-16 23:01
Darulka to dobrze że się co dzwoniłaś i umówiłaś.to daj znać co się okazało.
2020-10-15 21:36
DoNiWe udało mi się dodzwonić w środę do przychodni i juz w poniedziałek mamy wizytę na 12:00 wiec się wszystkiego dowiem, mam nadzieje ze to nic poważnego:)
2020-10-15 16:28
Obawiam się że ten cyrk tak szybko się nie skończy. Te teleporady to jest kpina z nas wszystkich. Pasowałoby żeby za ten czas nie odtrącali składek bo pomocy lekarskiej żadnej.
Dziwne że w prywatnych gabinetach się nie boją w sklepach również tylko przychodnie pozamykane na 4 spusty. Ja o szczepienie synka dzwonilam cały wrzesień wkoncu podniosłam głos i byłam stanowcza bo do tej pory pewnie bym się nie doczekała
2020-10-15 14:18
maria ja bym zadzwoniła...lepiej trzymać sie planu szczepień.mi po 2 tyg umawiania sie na bilans wkońcu się udało i dziś na 16 ide.ale najpierw pytała czy byłysmy omówione...więc powiedziałam że od 2 tygodni próbuje sie dostać
dla mnie te tele porady to jakiś koszmar.jak nie rykniesz do tel o wizytę to nie przyjmują.ciekawe ze do sklepu żaden lekarz nie chodzi.moja lekarka prywatnie przyjmie ale w osrodku tylko ostatecznie
darulka a może jakaś infekcja sie wdała i stąd ten niemiły zapach
2020-10-14 22:13
No właśnie córka ma już 2,5 roku- nie byłyśmy na bilansie. Nie za bardzo wiem czy czekać? W zasadzie na co. Zadzownię jutro dopytać o obowiązkowe szczepienia - czy mamy się już zgłosić czy mamy jesCze czas - już sama nie wiem czy się pchać tam czy czekać- ale zdaje się ze może być tylko gorzej