Ciąża i poród (436 Wątki)
Bezpłatne leki dla kobiet w ciąży
Data utworzenia : 2020-09-06 17:22 | Ostatni komentarz 2020-12-10 17:16
Od września weszły przepisy na refundację leków dla kobiet w ciąży. Na liście jest wykazanych 114 leków, jednak z czasem podobno ma być uzupełniana.
Receptę na leki refundowane będą oznaczone, jako „C” i mogą być wystawione przez lekarza lub położną, którzy posiadają kontrakt z NFZ lub inny lekarz – na podstawie zaświadczenia potwierdzającego ciążę.
Bezpłatne leki będą przysługiwały kobiecie od momentu stwierdzenia ciąży do 15 dni po planowanej dacie porodu.
Zastanawiam się czy któraś z Was już się z tym spotkała? Szkoda tylko, że prywatny lekarz nie może wystawiać recepty na taką ulgę. Osobiście chodzę prywatnie i za wszystko musze płacić, nawet zwykłe badanie krwi, które strasznie podrożało (przykład: usługa pobrania krwi płaciłam kiedyś 3.80 a teraz 10 zł a nie wspominam już o cenach za badania. Jak zobaczyłam rachunek to przeżyłam szok!) Wybrałam prywatnego lekarza, bo niestety mam pewien uraz do lekarzy z przychodni, która ma kontrakt z NFZ, gdzie lekarze byli niemili, traktowali oschle i czasem odnosiłam wrażenie, że traktowali „idź i nie wracaj”. Rozumiem, że za każdą wizytę płacę, bo sama tak zdecydowałam, szkoda jednak, że badań nie mam refundowanych i w tym przypadku też np. leków. Zastanawiam się jakie jest wasze zdanie w tej kwesti ?
2020-11-04 16:09
Rena nie mam własnie nie przyjmują tutaj u nas , sama nie wiem co robić . Lekarz mówił że jest kluczowe podanie zaraz po silnym krwawieniu a ono już minęło . Teraz to już jest po wszystkim czekam na miesiączkę . Za tydzień mam wizytę żeby zobaczyć czy wszystko jest ok . Zobaczymy co mi powie lekarz . Taka chora sytuacja że nic tylko rozłożyć ręce i płakać
2020-11-04 10:55
Rena rzeczywiscie bez sensu. Wiekszosc i tak musialas zaplacic
2020-11-04 10:38
pati, czyli po 2 poronieniu jeszcze nie przyjęłaś zastrzyku? A nie masz lekarza na NFZ pierwszego lepszego ale z krótkimi terminami na takie sytuacje awaryjne?
2020-11-04 00:32
Darulka w pierwszej ciąży kupiłam zastrzyk za 350 zł podali mi jak byłam w 27tc później po porodzie dostałam kolejny bo syn ma grupę dodatnia . W drugiej ciąży to poronienie było w szpitalu więc tam mi podali na NFZ no a teraz w trzeciej ciąży to przez ten cyrk nawet nie byłam w szpitalu , poroniłam w domu byłam na wizycie dostałam receptę 100% płatna bo lekarz prywatny no i nikt nie chciał mi się podjąć a do szpitala za późno bo już byłam po poronieniu a najlepiej zastrzyk wziąść po intensywnym krwawieniu . Teraz nie wiem co będzie jak kiedyś zdecyduje się na kolejne dziecko będzie konflikt serologiczny jak nic . Nie długo mam wizytę zobaczę co mi lekarz powie .
Oliwcia masakra przez ten cały cyrk tyle kosztują wizyty że aż nie chce myśleć ile mnie skasuje .
2020-10-28 20:54
Ja za zwykłą wizytę z USG płaciłam 200zł, a za specjalistyczne USG 250zł. Ostatnio byłam u innego bo miałam mieć darmowe wizyty i wizyta była darmowa, tylko konsultant nie raczył mi powiedzieć, że akurat z tym lekarzem nie mają umowy na USG. I zapłaciłam i tak 180zł bo tyle USG kosztuje. Porażka, jak można mieć lekarza ginekologa bez USG w ofercie. To bez sensu korzystać.
Te ceny to przed pandemią, teraz pewnie jeszcze wyższe.
2020-10-27 22:14
Pati masakra, bo jeszcze musisz opłacić pielęgniarkę żeby Ci podała, a też nie zawsze chcą się na to godzić, bo to jednak jest lek, który może wywołać reakcje alergiczna :/
2020-10-27 21:39
Pati no masakra...nie dość że to trudne to na dodatek znikąd pomocy.
2020-10-27 20:19
Matko jakie ceny sobie narzucają ale jest to spowodowane tym że lekarze wiedzą tym co się dzieje i na wizyty czeka sie tak długo i my zapłacimy każda cenę żeby dostać się do nich, niestety jest to wykorzystywanie nas ale każdy sobie radzi jak może