Cukrzyca ciążowa

U nas posiłki tylko dla dziecka ( jak jest większe) a tak to rodzic musi sobie sam radzić 

Xyz współczucia, dobrze że się skończyło wszystko dobrze skończyło. Teraz nie wiadomo jak lepiej czy siedzieć w szpitalu czy wracać do domu. 

Anisss też nie miałam pojęcia że trzeba za pościel zapłacić. Ja nie rozumiem dlaczego te warunki są takie złe. Przecież dla szpitala to też lepiej jak matka jest przy dziecku bo się nim jednak cały czas opiekuje. 

Nie wiedziałam nawet, że się płaci za pościel :O

ja jak byłam z córka ale to było ze 3-4 lata temu to nic nie płaciłam ale była dobrowolna opłata za pościel i też niby od doby;) 
pamietam ze jakieś tam drobne pieniadze zostawiałam ale nie był to przymus ze musisz

Jak ostatnio byłam w szpitalu to były te fotele z WOŚP, wcześniej były płatne, polowe rozkładane łóżka, chyba że się karmiło (Ale tylko do któregoś miesiąca) to bezpłatnie. Z tymi polowymi to był problem, bo jak leżałyśmy we 3 i 3 łóżeczka dla dzieci plus 3 jakieś krzesła/fotele to nie miałyśmy gdzie ich rozłożyć. Dwa jeszcze tak ale przy trzecim się namęczyłyśmy, bo jednak sale mutkie.

Mazią dużo zależy od szpitala , jak mąż był ze starszym w szpitalu jak byłam na końcówce ciazy to miał łóżko wygodne i na dodatek dostawal posiłki. Ja jak leżałam z młodym to też miałam łóżko ale już bez posiłków inny szpital. Ale w jednym co byliśmy to pokój dla mamy był na innym piętrze i do dziecka się chodziło, no i raczej zadna matka by nie zostawiła maluszka wtedy zrezygnowałam z tego szpitala bo chciałam być 24h na dobę przy dziecku

No teraz jak testują rodziców i dziecko najgorzej wyjdzie mama dodatnia i co wtedy z takim maluszkjen;(

XYZ to dobrze, że się poprawiało i nie musiałaś tam wrócić...