Ciąża i poród (442 Wątki)
Kochane dziewczyny. Założyłam ten wątek, ponieważ sytuacja w której znalazła sie moja koleżanka jest trudna. Ma poważna depresję przed porodem, spowodowana trudnymi wydarzeniami w szpitalu parę lat temu (trauma po nieudanej operacji i rekonwalescencja) . Jest z nią bardzo źle a psychiatra za dużo nie pomógł mimo że to świetny specjalista. A nawet zaproponował jej leki, przy czym poinformował o ryzyku dla dziecka, przez co koleżanka odmówiła.. jedyne co jej troche pomoże to porod przy mężu. I moje pytanie brzmi : jeśli dostanie kartkę od psychiatry że zmaga się z depresją i lękiem przed szpitalem, to czy jest szansa że mąż będzie mógł wejsc na porodowke? Może któraś z Was ma taka wiedzę bo ktoś ze znajomych lub rodziny miał podobna sytuację. Bardzo ja wspieram i już szukam odpowiedzi gdzie tylko mogę. A że mamy sobie tutaj też pomagać i się wspierać to proszę i wypowiedzi lub ewentualne pomysły w tym jak jej pomóc.
2021-02-17 15:47
Ona jeszcze nie wie że tak naprawdę pomimo lekarzy czy osób które chcą jej pomóc, będzie musiała sobie tak naprawdę poradzić sama ze sobą.
2021-02-17 15:24
No nigdy nie wiadomo skoro ma taki problem w szpitalu może pokazywać ze wszystko jest ok a po powrocie do domu może się nasilic zacząć od nowa to bardzo niebezpieczna choroba niestety dlatego trzeba być bardzo czujnym
2021-02-17 14:50
Nati no po porodzie też rożnie baby blues i bywa często ,ale no może być i gorzej i może to być depresja
2021-02-17 14:42
Oby wszystko się ułożyło po porodzie nieraz jest tak ze kobieta się cieszy w ciazy a po porodzie ma depresję a nieraz tak jak pisze Lauraq depresję ma się w ciazy ..... A gdy zobaczy się ten cud to wszystko mija ☺ ale po porodzie tez trzeba patrzeć jak wygląda jej zachowanie nawet jak się będzie cieszyć
2021-02-17 14:33
KLaudiamam a to rewelacja, że u Was wszystko się skończyło dobrze ! no to jest tak z tym usg, że tam jest ten błąd pomiaru chyba nawet do pół kg, ale no czasem lepiej dmuchać na zimne
2021-02-17 14:14
Może po porodzie się wszystko zmieni i jak zobaczy dziecko to zmieni zdanie :)
2021-02-17 14:12
Mazia, no niby normalny czas. U mnie na usg wychodzilo niespełna 2500 g dziecko a jednak urodzila sie 2630. Czyli niby tej hipotrofii nie bylo ale tez sie balam ze mogą byc w przyszlosci jakies problemy z rozwojem bo znajoma rodzac takiego malyszka chodzila na rechabilitacje, dziecko nie trzymalo glowki itp. U nas na szczedcie wszytko jest super. Corka po prostu była taka drobna calineczka.
2021-02-17 13:14
A bo mam miękkie serce na takie rzeczy. 😊
