Ciąża i poród (432 Wątki)
Dieta w cukrzycy ciążowej
Data utworzenia : 2020-06-06 15:39 | Ostatni komentarz 2020-08-13 11:59
Drogie mamy! Jak było w waszym przypadku? Choć nie nie należę do grupy ryzyka, została stwierdzona u mnie cukrzyca ciążowa. Jestem pod opieką diabetologa, jednak chciałabym poznać też wasze opinie. W moim przypadku (20tc) jest tak, że problem pojawia się głównie na czczo. Po posiłkach, wyniki są w normie, czasami tylko wyższe. Czy któraś z Was też tak miała? Wyniki pogarszają się z tygodnia na tydzień, dlatego obawiam się że na kolejnej wizycie u diabetologa usłyszę informacje o konieczności przyjmowania insuliny. Staram się trzymać dietę, a mimo to jest ciężko. Jak było w Waszym przypadku drogie mamy? Czy radziłyście sobie z dietą? Czy może potrzebna była konsultacja z dietetykiem? Czy sama dieta wystarczyła? Czy konieczne było wdrożenie insuliny? Jak radziłyście sobie z zachciankami na coś słodkiego ?!
2020-06-08 00:29
Klaudia ja kupowałam czekoladę 80% kakao (sprawdzę, bo mam jeszcze jedną). Podczas ciąży z chkrzycą tak się odzwyczailam od słodyczy że teraz praktycznie ich nie jem. Czasem przyjdzie mi chęć na czekoladę to sobie pozwalam, nawet taką zwykłą mleczną. Także da się, ale tak jak wspominałyśmy wcześniej Musisz sama do tego dojść po czym rośnie Ci cukier.
2020-06-07 20:26
Współczuję, ja chyba bym nie wytrzymała bez słodyczy :) i mnie było podejrzenie cukrzycy ale z czasem wyniki wychodziły poprawnw
2020-06-07 20:17 | Post edytowany:2020-06-07 21:44
Klaudia, jeśli zdarzy ci się zgrzeszyć słodkościami to zaraz po zjedzeniu idź np.na spacer lub jakoś aktywniej zorganizuj czas tak, aby organizm spalił cukier.
2020-06-07 17:03
NataliaKK w takim razie też muszę kontrolować i sprawdzać po czym mam wyższy cukier a po czym niekoniecznie. Wiadomo, że ciężko trzymać się rygorystycznie diety. Jak zdażylo mi się zjeść coś słodkiego, bo już nie mogłam wytrzymać, to mialam później ogromne wyrzuty sumienia. Ale w sumie teraz po tym co napisałaś, zastanawiam się czy słusznie. Skoro też po posiłku wychodzą mi dobre wyniki, to nie mogę obwiniać się że zjadłam troszeczkę czekolady. Byle by na noc bardziej się pilnować.
Teraz sobie myślę.. Ze do wszystkiego trzeba powoli dochodzić samemu i zachowywać zdrową dietę i zdrowy rozsądek :)
Dziękuję za wszytkie wypowiedzi!:)
2020-06-07 14:55
To identycznie jak w moim przypadku, na czczo miałam wyniki nawet do 100 , a po posiłkach idealny cukier. Zaczęłam wprowadzac dietę i w moim przypadku było jeszcze gorzej. Mój diabetolog powiedział, że organizm może nawet laktoze zamienić w cukier. Przez 3 tygodnie sama dochodziłam do tego co mi wolno A czego nie.... Mój problem polegał również na tym że ostatni posiłek jadłam około 18-19 przez co organizm sam produkowal cukier by móc normalnie funkcjonować. Teraz pilnuje by jeść ostatni posiłek w okolicy 20-21 i jest to zazwyczaj kanapka z jakimiś warzywami. A gdy mam ochotę na słodkie to jem, ale zazwyczaj rano by organizm mógł to strawić. W końcu doszłam do tego że mój cukier nie jest większy niż 86. Chociaż nie powiem zdąży mi się skusić na coś niezdrowego wieczorem A rano cóż cukier w górę...
2020-06-07 10:42 | Post edytowany:2020-06-07 10:43
Moniczka, ja też nie jestem przyzyczajona.. Nastawiam sobie budzik żeby pamiętać że mam zjeść.
Figa nie ukrywam że brak słodyczy bardzo mi doskwiera. Łapie się na tym, że idę do sklepu a przechodzac przez dział ze słodyczami, tylko biorę do ręki, chwilkę pooglądam, przeczytam jak dużo mają cukru i odkładam na półkę
2020-06-07 10:38
Megg też prowadzę zeszyt. Robię pomiary na czczo, 1h po śniadaniu, 1 h po obiedzie, i 1 h po kolacji. Wyniki są różne. Na czczo często mam 95-103. Po posiłkach, tak jak już pisałam, cukier zazwyczaj w normie czyli nie przekracza 120.
2020-06-07 09:24 | Post edytowany:2020-06-07 09:25
Teraz jest ten komfort że mozna w Internecie gotowe diety znaleźć :) Małe porcje ale częste, tak jak dziewczyny mówią, żeby nie być na czczo za długo.
A od słodkiego szybko się odzwyczaisz ;)