Ciąża i poród (436 Wątki)
Duszności i zmęczenie.
Data utworzenia : 2020-08-09 14:43 | Ostatni komentarz 2020-09-06 20:54
Aktualnie jets u mnie 30 tydzień. I od paru dni strasznie ciężko mi się oddycha. Nie wiem czy to za sprawą upałów czy może rosnącego brzucha (choć jak na 30 tc to i tak każdy mi mi mówi że mało po mnie widać). Tak czy inaczej czuje się strasznie. Budze się rano i już jestem zmęczona a gdzie tu do wieczora. W nocy spać nie moge bo ciężko złapać oddech. I takie koło zamknięte. Jak pytałam lekarza czy coś można na bezsenność przyjmować co nie będzie inwazyjne, to powiedział mi że nieinwazyjny będzie spacer. Jak ja do toalety nie ma siły iść co dopiero na spacer. Dodam jescze że mam cukrzycę co pewnie też sprawia że czuję się bardziej zmęczona, ale czy aż tak? Czy to normalne że czuję taką STRASZNĄ niemoc?
2020-08-12 21:57
My na spacer wychodzimy z rana. Zawsze jest sporo dzieci z opiekunami. Potem robi się gorąco i smali do wieczora więc po południu nawet już jest mniej osób
2020-08-12 21:48
Po południu jak wyjdę to żywej duszy nie ma. Wieczorem tętni życiem.
2020-08-12 21:26
Ja urodziłam w lutym a ze szpitala wyszliśmy na początku kwietnia więc na dworze było już fajnie ciepło i można było zacząć chodzić na przyjemne spacerki. Teraz mam termin na styczeń więc pewnie posiedzimy trochę w domku zanim wyjdziemy bo styczeń, luty to zazwyczaj u nas najostrzejszy.
2020-08-12 20:58
Ja też muszę być zawsze przykryta bo inaczej nie usnę haha niezależnie od temp ;)
My też siedzimy w domu bo synuś musi unikać ostrego słońca zresztą od 9 rano już jest taki upał że szok
2020-08-12 20:29
Julia, coś jest z tym przykrywaniem :D Ja choćbym miała się sparzyć to przykryć się muszę :))
Dziś w sumie postanowilam wybrać się na basen. Pomyslam, że pomoże mi to przy bólu nóg jak troszkę popływam bo wczoraj bolały mnie tak strasznie, że spać nie mogłam. I w sumie mimo upałów Było przyjemnie bo woda potrafi ochłodzić. Nogi też mam wrażenie że lepiej dzisiaj. Ogólnie aż mi się humor poprawił. Cieszę się że się zdecydowałam wyjśc :D
2020-08-12 13:59
My też ,aż do wieczora musimy siedzieć w domu bo się nie da wyjść , takie gorąco.A drugie co, to syneka ma zakropione oczy atropiną i bardzo go razi.
2020-08-12 13:44
Upały naprawdę robią swoje ja dziś cały dzień w domu bo mam miesiączkę 2 dzien i jak wychodzę na balkon to mi się słabo robi.
2020-08-12 12:10
Ja lubię cieplo i zawsze muszę być przykryta jak śpię ale w ciagu dnia nieraz nie mogę wytrzymać, przy takich upałach jak są teraz
Nasza mała urodziła się w maju i pogoda nie była za fajna i mala się nie przyzwyczaiła wiec teraz ciężko znosimy tą pogodę