Ciąża i poród (440 Wątki)
Zdarzyło się wam podczas korzystania z L4 w trakcie ciąży, że wezwano Was na kontrolę z ZUS lub ktoś od nich zapukał do drzwi?
Mój lekarz wystawia mi L4 tylko na okresy dwutygodniowe, bo twierdzi, że jak da dłuzsze to większe ryzyko kontroli. Co wydaje mi się nie do końca prawdą, gdyż po pierwsze w dobie pandemii, mam wrażenie że nie kontorlują i nie wzwywają, a po drugie mi cały czas wynagrodzenie wypłaca pracodawca, a potem sam rozlicza sie zusem, więc nijak nie widzę związku. A jak to u Was wygląda?
2021-01-17 16:17
Też mmi sie wydaje ,ze tylko osobiste wizyty. Czasami wystarczy w rejestracji powiedzieć o co chodzi. Tam wystawiają zwolnienie a lekarz tylko podbija. Jednak wizyta osobista
2021-01-17 16:14
Figa nie nie można tak. Musisz się stawić osobiście i mieć wizytę żeby Ci zwolnienie wystawili. Telefonicznie Ci nie przedłuża
2021-01-17 16:06
A jak teraz są elektroniczne to nie wystarczy zdzwonić o przedłużenie zwolnienia? Męczące takie chodzenie.
2021-01-17 14:46
Anulka to dovrze ze nie zdzierają kasy za którką wizyte.
2021-01-17 12:57
Mi się zdarzyło że czasem miałam co miesiąc czasem co 2 tyg. Zwolnienie, ale place tylko za wizytę która trwa np. 40 min a nie tylko gdy idę po zwolnienie.
2021-01-17 08:41
ja mialam hipoglikemie i musialam od 35 tygodnia co tydzien na ktg sie stawiac :) i pisac sms-a do lekarz prowadzocej czy ok wszystko
2021-01-16 21:28
Ja na razie chodzę co 4 tygodnie, pod koniec pewno będzie częściej.
2021-01-16 20:47
Co dwa tygodnie i jeszcze prywatnie można się wykosztować, ale jeśli by coś się działo to nie ważne ile się płaci tylko zdrowie matki i dzoecka najważniejsze
