Ciąża i poród (435 Wątki)
kontrola z ZUS na L4
Data utworzenia : 2021-01-13 12:09 | Ostatni komentarz 2021-04-07 10:41
Zdarzyło się wam podczas korzystania z L4 w trakcie ciąży, że wezwano Was na kontrolę z ZUS lub ktoś od nich zapukał do drzwi?
Mój lekarz wystawia mi L4 tylko na okresy dwutygodniowe, bo twierdzi, że jak da dłuzsze to większe ryzyko kontroli. Co wydaje mi się nie do końca prawdą, gdyż po pierwsze w dobie pandemii, mam wrażenie że nie kontorlują i nie wzwywają, a po drugie mi cały czas wynagrodzenie wypłaca pracodawca, a potem sam rozlicza sie zusem, więc nijak nie widzę związku. A jak to u Was wygląda?
2021-01-16 08:54
mi wystawiali na 4-5 tygodni (do kolejnej wizyty) :) moze jest taka zaleznosc jak wystawiaja co 2 tygodnie chca zeby co 2 tygodnie przychodzic i kase placic za wizyte ?
2021-01-15 21:31
Aneczka, tak wiem, że jest wystawiane od wizyty do wizyty. Mi to jest zresztą obojętne na ile lekarz mi wystawi a teraz już końcówka ciąży, to z pewnością będą chodzić już co dwa tygodnie bo teraz to już szybko wszystko się zmienia to wolę aby lekarz miał wszystko częsciej pod kontrolą.
2021-01-15 21:04
Ja miałam najdluzej na 34 dni, Teraz lekarze nie wystawiają na tak długi okres. Ale później miałam kolejne na 2 tygodnie
2021-01-15 20:11
Ja miałam na 4 tygodnie wystawiane.
2021-01-15 17:28
Madzia bo lekarze wystawiają L4 na 3 max 4 tygodnie od wizyty do wizyty
2021-01-15 16:11
Ja jestem póki co na pierwszym L4 (jestem w 8 miesiącu) i dostałam od razu na 3 tygodnie.
2021-01-15 16:08
Ciąża to specyficzny stan i taka kontrola i tak nic nie daje bo nie trzeba w domu siedzieć. Najczęściej kontrolują osoby, które prowadzą własną działalność gospodarczą czy nie wykonują czynności. To jest zwolnienie od tego,że ciężko w pracy z niektórymi czynnościami jak wystać czy wywiedzieć i że np męczą nas miłości i przez to ciężko funkcjonować lub się skupić na pracy ale to nie wpływa na to, że nie możemy iść na spacer, do biblioteki czy cokolwiek innego.
2021-01-15 14:34
czyli wychodzi na to, że trochę legenda :D mam sporo znajomych które niedawno urodziły albo są w ciąży i żadna poki co kontroli nie miała, ani teraz ani przy wcześniejszych dzieciach, poza tą jedną koleżanką którą zus jak to mowicie "losował" az dwa razy, co tez wydaje mi się dziwne, bo to jednak trzeba mieć szczęście, jeśli faktycznie odbywa się to losowo