Książki dietetyczne dla przyszłej mamy

Mi w genach np cycki po mamie nie poszły 🤣

ja np nie mam takiej postury jak maja mama 

geny to podstawa, zawsze warto patrzec na cialo naszej matki, jak to mowia przyzluy maz patrzy na tesciowa i wie co go czeka za pare lat :)

A no widzisz a ja znam mamy , które  jadły to na co miały ochotę i waga nie skakała tak do góry :) Dlatego wspomniałam o genetyce , że napewno ma dużo w znaczeniu , bo znajoma obecnie jest w ciąży i je zdrowo a waga mimo to idzie ładnie :) 

No właśnie nati . Ja tam samo. Wyszło nam to na dobre choć nie było łatwo bo pokus było wiele . Czasami to do sklepu nie chciałam wchodzić żeby nie patrzeć na półki uginające się od słodyczy. Czasami jak już byłam w sklepie to nawet płakać mi się chciało i tylko brałam do ręki te słodkości na które miałam ochotę i oglądałam. Przywoływałam się do porządku czytając etykietę i ilość cukru :D może brzmi śmiesznie ale kurde to nie było łatwe :D 

Ja na szczęście miałam dietę bo miałam cukrzyce ciążowa tak bym pewnie do tej pory zrzucała kilogramy

Grabon też wydaje mi się, że genetyka ma dużo wpływu ale ja u siebie zauważyłam, że jak jadłam zdrowo ale mimo wszystko w bardzo dużych ilościach to nie przybierałam aż tak dużo. Jak do tego dochodziły słodycze i nawet pozwoliłam sobie na kebaba czy frytki i nocne posiadanie to waga znacznie wskoczyła.

MiśkaPyśka czasami nie mamy na to wpływu , wydaje mi się że dużo daje genetyka od tego , kto ile przytyje w ciąży . Też nie moglam się powstrzymać od jedzenia �