Pranie ciuszków do porodu dla niemowlaka

mamaem ja mam to gdzieś jak wygladają bo nigdzie nie chodzimy, a po drugie on czasem nawet godziny nie ma ich na sobie bo zaraz uleje 

Mamaem ja prasowałam tylko ubranka przed porodem. Wszystkie które dostałam używane czy nowe prałam i prasowałam żeby pozbyć się ewentualnych zarazków. Teraz staram się prasować tylko nowe ubrania, bo na resztę nie mam już po prostu czasu. Dla mnie te ubranka po upraniu wyglądają jak wyprasowane, ale ja je zawsze przed powieszeniem porządnie strzepię. Ja nawet swoich ubrań nie prasuje, tylko jak gdzieś wychodzę i jest potrzeba to wtedy używam żelazka. 

MamaRóżaMiki u mnie też to tak na początku wyglądało, teraz mam poukładane jedynie rodzajami ubranek ale kolorami już nie. 

Na razie to jak wszystko czeka na synka to idealnie wyprasowane poskladane rodzajami koloroami aż pięknie otworzyć szufladę... A za 3 miesiące już na pewno efekt inny:) 

Ja muszę przeprasować bo dla mnie takie powyciągane są te ubranka...

my też mamy generator pary, ale szczerze nie próbowałam jeszcze prasować tylko parą z wieszaka

kurcze podziwam was prasowac te mini pini ubranka :D mi sie nie chce

Ewcia ;) jakie ułatwienie;) 

Ja prasuje jednak te ubranka są takie inne delikatniejsze po przeprasowaniu ale zdazy się że jak mam dużo prasowania a spioszkow zabraknie w szafce to założę uprane z suszarki ale to już mam cisnienie potem i wieczorem prasuje wszystko;)

Pierwszemu dziecku prasowałam wyprawkę przed porodem, plus te ubranka, które były w szpitalu. Drugiemu zaczęłam prasować wyprawkę ale sobie odpuściłam i tylko te ubrania przeprałam bo miałam je po starszym bracie, zapakowane w kartonach. I od tamtej pory niczego nie prasuję. Ostatnio nawet wyciągnęłam kilka z kartonu to ani ich nie prałam.